Futbol znowu przegrał


Tytuł z automatu implikuje, jakoby ten wpis miałby być szerokim zbiorem argumentów, dlaczego wybór Rodriego na laureata Złotej Piłki to nieporozumienie. Jednak to nie jestem celem tego tekstu. W rzeczywistości nie ma znaczenia, kto wygrał ten plebiscyt, gdyż jego prestiż z roku na rok wydaje się być coraz bardziej wątły. Trudno, aby było inaczej, skoro jest w nim więcej polityki niż sportu.

Superligowe przepychanki

Na obecnej edycji zrobiło się gorąco, ponieważ z uwagi na przeciek i informację, że zwycięzcą Ballon d’Or nie zostanie Vinicius Junior (bądź Dani Carvajal), cała reprezentacja Realu Madryt postanowiła nie pojawić się na ceremonii. Jest to pierwszy przypadek w historii, w którym przedstawiciele jednego klubu w ramach otwartego protestu nie przylecieli na festiwal. Zdarzały się przypadki braku poszczególnych piłkarzy, ale nie całego klubu. Jak się temu bliżej przyjrzeć, to można dostrzegać w tym głębsze dno. Bo czy rzeczywiście Los Blancos strzelaliby takiego focha tylko dlatego, bo ich gracz nie zgarnął nagrody?

REKLAMA

Może włodarze z Madrytu dowiedzieli się czegoś więcej w związku z głosowaniem, co im się nie spodobało. Tylko należy zdać sobie sprawę, że kręcimy się w okolicach potencjalnych oskarżeń o jakąś ustawkę. Takich, które bez konkretów są wyłącznie teoriami spiskowymi dla zwykłych kibiców (chociaż już pływają w sieci newsy/plotki, że UEFA miała wpływ na wynik). Możliwe też, że Real Madryt błyskawicznie zaadaptował się do zdobytej wiedzy i wykorzystał sytuację do zaimplementowania swojej polityki. Florentino Perez raczej o Superlidze nie zapomniał. A Superliga jest symbolem próby zerwania z obecnym porządkiem futbolu. A akcję z brakiem uczestnictwa na tak popularnej gali można by uznać za kolejny punkt odłączania się od klasycznych struktur.

Przezroczyste kryteria

Prawidłowość zwycięstwa Rodriego w plebiscycie będzie często argumentowana jego osiągnięciami z klubem i reprezentacją. Z Hiszpanią zdobył mistrzostwo Europy, a z Manchesterem City sięgnął po kolejne mistrzostwo Anglii. I oczywiście w obu przypadkach był jednym z ważniejszych elementów, ale problem w tym, że jest to argument pod aktualną tezę. W tym roku to suma osiągnięć była ważniejsza, a za rok okaże się, że ważniejsze będą statystyki indywidualne. Kłótnia o to co jest istotniejsze, trwa od lat, lecz France Football nie próbuje tego ujednolicić. W rzeczywistości podaje wyłącznie luźne sugestie głosującym.

Chyba najlepszym porównaniem byłoby zestawienie zwycięstwa Rodriego z kandydaturą Jorginho z 2021 roku. Włoch także występujący na pozycji defensywnego pomocnika
dołożył do swojego profilu nawet więcej niż Hiszpan, ponieważ sięgnął po Euro i Champions League w tym samym okresie. Przy tych sukcesach, co jest ważne, nie był wyłącznie statystą, a kluczowym piłkarzem (otrzymał również wyróżnienie dla piłkarza Europy od UEFA). Ale te osiągnięcia nie przyniosły mu Złotej Piłki.

Po co walczyć za Rodriego lub Viniego?

Najgorsze w tym wszystkim jest to, jak toksyczną reakcję wywołuje ta nagroda. Przez swoje niedomówienia w zasadach przyznawania rozgrzewa wiele niepotrzebnych dyskusji.
Kibice tracą swój czas na kłótnie o głosy ludzi, którzy niekoniecznie przeprowadzali szereg dokładnych analiz przed podjęciem decyzji. Oczywiście dla francuskiej redakcji taki ciąg przyczynowo-skutkowy jest jak najbardziej pożądany. W przypadkach spornych o Ballon d’Or robi się głośniej. Niezależnie czy komentarze są pozytywne, czy negatywne, wszystkie stają się paliwem napędowym machiny rozgłosu.

Cisza byłaby doskonałą odpowiedzią na ten cały harmider. Ale ona niestety jest nieosiągalna. Dopóki Złota Piłka jest respektowana przez środowisko światowej piłki, dopóty będzie ona trwać. Zwłaszcza że France Football nadal jest monopolistą na rynku, oferującym do tego znany wszystkim produkt, będący symboliczną, najważniejszą indywidualną nagrodą świata futbolu. Aczkolwiek fan zawsze może się od tego odciąć i nie denerwować. 24-karatówka powinna być wyłącznie problemem milionerów w krótkich spodenkach.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,779FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ