Duże osłabienia przed hitem. Dwóch piłkarzy City nie zagra z Arsenalem

Już w tę niedzielę odbędzie się prawdziwa „bitwa o Anglię”. W hicie Premier League Manchester City podejmie Arsenal. Obywatele zajmują aktualnie trzecią lokatę w tabeli i tracą 1 punkt do liderujących Kanonierów. Niestety, fani zespołu Pepa Guardioli nie mają lekko. W trakcie ostatniego zgrupowania reprezentacji, urazów nabawiło się dwóch podstawowych graczy The Citizens. To Kyle Walker oraz John Stones, którzy na pewno nie zagrają z Arsenalem w ten weekend.

REKLAMA

Czy dla Manchesteru City strata tych dwóch gracza jest niepowetowaną? Może nie aż tak, natomiast jest to z pewnością dotkliwe osłabienie przed niezwykle ważnym starciem. Kyle Walker rozegrał już 38 spotkań jako piłkarz City w sezonie 23/24 i praktycznie nie ma konkurentów na prawej stronie obrony. Jego nominalnym zastępcą jest 19-letni Rico Lewis. Bardzo możliwe, że w takiej sytuacji Pep Guardiola zastosuje rozwiązanie systemowe i przestrzeń na której występuje zazwyczaj Walker pokryje któryś ze środkowych defensorów.

Z kolei John Stones wystąpił w 22 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach dla zespołu Obywateli. Wynikało to jednak głównie z kontuzji, z jaką zmagał się Anglik w pierwszej połowie sezonu. W ostatnich tygodniach wracał już do swojej optymalnej dyspozycji i stanowił o sile ekipy broniącej tytułu (strzelił m.in. gola z Liverpoolem). Strata 29-latka powinna być nieco mniej bolesna z racji na więcej alternatyw w środku pomocy, gdzie najczęściej gra reprezentant Anglii. W miejsce Stonesa ujrzymy najpewniej Mateo Kovacicia lub głębiej ustawionego Bernardo Silvę.

Nie zmienia to jednak faktu, że Arsenal posiada lepszą sytuację kadrową i może posłać na bój swój najlepszy garnitur. Wiele zależeć będzie zatem od samego Pepa Guardioli i jego pomysłu na mecz. Doskonale wiemy, że Hiszpan potrafi zaskoczyć wszystkich swoimi decyzjami. Możliwe że tak też będzie i tym razem.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,603FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ