Donyell Malen i Niclas Füllkrug zabawili się z Freiburgiem

Borussia Dortmund rozpoczęła rok świadoma znikomych szans na mistrzostwo Niemiec. Solidny start – 10/12 zdobytych punktów pozwolił jednak na postawienie rozsądnego celu — walki o pozycję numer trzy. Z kolei Freiburg w tym roku wygrał ledwie jedno na cztery spotkania i znalazł się poza miejscami gwarantującymi europejskie puchary. Obie drużyny oczekiwały zwycięstwa, ale zdecydowanym faworytem piątkowej rywalizacji byli piłkarze Edina Terzicia.

REKLAMA

W pierwszej połowie obserwowaliśmy trzy ważne momenty

Już w 16. minucie drogę do siatki znalazł znakomicie dysponowany Donyell Malen. Cała akcja to kapitalna postawa Marcela Sabitzer, który mimo naporu rywala potrafił rozegrać piłkę, Niclasa Füllkruga zgrywającego futbolówkę oraz wspomnianego Malena kończącego kombinację potężnym uderzeniem pod poprzeczkę. 7 minut później murawę opuścił Manuel Gulde, którego zastąpił Atilla Szalai. Wejście 26-letniego Węgra było o tyle znaczące, że w dalszej części meczu łatwo dawał się ogrywać zawodnikom z Dortmundu. Z powodu specyficznej akcji kibiców, którzy wrzucili na murawę piłeczki tenisowe, pierwsza połowa została przedłużona o 12 minut. W 7. minucie doliczonego czasu gry Füllkrug podał do Malena, a ten z ogromną łatwością podwyższył wynik na 2:0. Paradoksalnie, gra BVB w pierwszej połowie nie była idealna, ale osiągnięta przewaga pozwoliła na kontrolę meczu po zmianie stron. Jeśli goście marzyli o trzech punktach, to w tym momencie zmienili swój cel na jak najszybsze zakończenie meczu.

Donyell Malen miał wielką ochotę na hat-tricka

W drugiej połowie Borussia Dortmund bawiła się z Freiburgiem. Jedynego gola tej części strzelił dopiero w 87. minucie Niclas Füllkrug, który wykorzystał znakomite dośrodkowanie Iana Maatsena. Gospodarze domknęli dzieło zniszczenia, chociaż rezultat 3:0 i tak możemy uznać za najniższy wymiar kary. Malen po strzeleniu dwóch goli próbował spektakularnych zagrań, puszczając piłkę między nogami rywali. Warto zauważyć, że dopiero w 88. minucie na murawie pojawił się Jadon Sancho. Oczywiście, Anglik miał ostatnio problemy zdrowotne, ale czy tego typu piłkarz musiał rzeczywiście wchodzić w samej końcówce, by zaliczyć ledwie 6 kontaktów z piłką? Może to przesada, ale odbieram taki gest Edina Terzicia jako pokazanie wypożyczonemu z Manchesteru United zawodnikowi, że musi walczyć o swoje szanse, bo Borussia ma w tym momencie kilku lepszych graczy.

Piłkarze Freiburga po końcowym gwizdku wyglądali na podłamanych porażką. Borussia Dortmund może w dobrym nastroju szykować się na pucharowy pojedynek z PSV Eindhoven.

źródło: Malen And Füllkrug Secures Home Streak! | Dortmund – Freiburg| Highlights | MD 21 – Bundesliga 23/24 (youtube.com)

Borussia Dortmund — Freiburg 3:0 (Malen 16′, 45+7′, Niclas Füllkrug 87′)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,602FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ