DeRozan i Morant zawodnikami tygodnia NBA!

Podczas wczorajszego wieczoru poznaliśmy dwóch zawodników, których występy w minionym tygodniu zostały wyróżnione nagrodą Player of the Week. Oto oni…

REKLAMA

Konferencja Wschodnia – DeMar DeRozan (Chicago Bulls)

Miniony tydzień był w jego wykonaniu niesamowity. DeRozan poprowadził drużynę z Chicago do triumfu w czterech meczach z rzędu, dzięki czemu „Byki” przedłużyły swoją serię zwycięstw do siedmiu (najdłuższe obecnie takie pasmo wygranych w NBA). Na początku tygodnia Bulls mieli zmierzyć się dwukrotnie ze zdziesiątkowaną przez protokół covidowy Atlantą Hawks. Mimo wyrównanej do końca gry w obu spotkaniach DeRozan trafiał najważniejsze rzuty w końcówce (w pierwszym meczu miał 35 oczek, a w drugim 20) i jego drużyna dwukrotnie wygrała czternastoma punktami. Jednak to w dwóch kolejnych spotkaniach mieliśmy do czynienia z prawdziwym DeRozan Show. Najpierw Bulls zagościli w Indianapolis, gdzie spotkanie z Pacers do samego końca było bardzo wyrównane. Na 40 sekund do końca Bulls przegrywali pięcioma oczkami. DeMar DeRozan trafił ważny rzut za dwa punkty, a następnie na siedem sekund przed ostatnią syreną gracz Chicago dostał piłkę i rzucił pięknego buzzer beatera za trzy, który zapewnił zwycięstwo Bulls. Zaledwie dwa dni później, już w 2022 roku, powtórzył swój wyczyn. Na 3.3 sekundy do końca otrzymał piłkę w rogu i trafił bardzo trudną trójkę z odchylenia. Dwa game-winnery w jego wykonaniu. Dwukrotnie z jakże ciężkich pozycji. W dodatku dwa pod rząd (jak mnie pamięć nie myli, to pierwszy taki przypadek w historii NBA). Niesamowity tydzień w jego wykonaniu!

Końcówki spotkań w wykonaniu DeRozana wprawiały ostatnio fanów Chicago w ekstazę.

Ciekawostka: po trafieniu 7/13 rzutów osobistych przez DeMara w meczu przeciwko Orlando Magic, ten został dłużej na parkiecie, by dodatkowo poćwiczyć rzuty wolne. Profesjonalizm pełną gębą, aż mi się przypomina mentalność Mamby świętej pamięci Koby’ego Bryanta.

Klasa i profesjonalizm w wykonaniu Eastern Player of the Week.

Statystyki: 27.8 ppg, 5.2 rpg, 7.3 apg

Konferencja Zachodnia – Ja Morant (Memphis Grizzlies)

Na Zachodzie Ja Morant pierwszy raz w karierze zdobył nagrodę dla zawodnika tygodnia, zaliczając bardzo dobre występy. LeBron James był naprawdę blisko tego wyróżnienia, jednak jego gra nie w każdym meczu dała zwycięstwo, a Memphis pod wodzą Moranta wygrało wszystkie trzy mecze (pokonało między innymi LA Lakers). Sam Rookie of the Year z 2020 roku najlepsze spotkanie zaliczył właśnie przeciwko Jeziorowcom. Ja Morant zdobył aż 41 punktów i zebrał 10 piłek (co więcej, trafił 6 trójek, czym ustanowił swój rekord kariery). W meczu z Suns zaliczył natomiast 33 oczka i trafił bardzo trudny rzut spod kosza, który na 0,5 sekundy do końca dał Grizzlies zwycięstwo. W swoim trzecim spotkaniu minionego tygodnia Morant zdobył 30 punktów, zebrał 6 piłek, rozdał 8 asyst, a także trafił wszystkie trzy trójki. Memphis pokonało San Antonio Spurs.

To był niesamowity tydzień w wykonaniu Ja Moranta.

Statystyki: 34.7 ppg, 6.7 rpg, 4.7 apg

Aut.: Julian Cieślak-Sokołowski

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,599FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ