Czy Krzysztof Piątek przekonał Fiorentinę do dalszej współpracy?

Krzysztof Piątek na każdym kroku powtarza, że jest zadowolony z wypożyczenia do Fiorentiny. Podoba mu się miasto, jest zachwycony szkoleniowcem, dobrze dogaduje z kolegami. Gdyby to polski napastnik miał decydować o swojej przyszłości, z pewnością związałby ją z ekipą „Fiołków”. Identyczne nastroje panowały pod koniec lutego, gdy reprezentant Polski zaliczał trafienia w Pucharze Włoch i Serie A. Wydawało się wówczas, że 15 milionów euro za powracającego do formy Piątka to opłacalna kwota, a Fiorentina bez zastanowienia wykupi Polaka z Herthy Berlin. Czy rzeczywiście tak się stanie?

REKLAMA

Faktem jest, że na przestrzeni 2 ostatnich miesięcy, Piątek strzelił dokładnie jednego gola w lidze

Oczywiście, swoje zrobiły problemy zdrowotne. Wciąż wydaje się, że nie doszedł do pełnej sprawności po urazie ścięgna Achillesa, którego nabawił się w trakcie zgrupowania reprezentacji. Być może z tego powodu, część włoskich źródeł zastanawia się, czy Fiorentina podtrzyma decyzję o dalszej współpracy z Polakiem. W klubie potrzebują snajpera, który będzie strzelał minimum 20 goli w sezonie. Póki co zawodzi Arthur Cabral, mający być naturalnym następcą Dusana Vlahovicia. To może być ogromny argument za wykupieniem Krzysztofa. Nie ma szans, by Fiorentina skazała się na grę z 23-letnim Brazylijczykiem, który zwyczajnie potrzebuje czasu, by odnaleźć się w lidze włoskiej. Co więcej, nie ma żadnej pewności, że zdoła spełnić pokładane oczekiwania.

Od dłuższego czasu na celowniku klubu znajduje się Andrea Belotti z Torino. Włoch latem będzie dostępny do ściągnięcia za darmo (skończy się jego umowa z zespołem z Turynu), ale o jego usługi walczy kilka drużyn. Włoskie media przekonują jednak, że to właśnie Fiorentina jest najbardziej zdeterminowana i stawia Belottiego jako swój główny cel na najbliższe miesiące. Podpisanie kontraktu z 28-latkiem byłoby prawdopodobnie zamknięciem tematu Piątka.

źródło: twitter/bkansiray1Bedirhan Kanşiray – dziennikarz „A Spor” i „Calcio Turkey” – „Belotti chce przenieść się do Mediolanu. To nie jest priorytet dla Milanu, ale są inne zainteresowane kluby. Newcastle i West Ham z Premier League wykazują zainteresowanie. Fiorentina może nie chcieć Piątka i dodać Belottiego do swojego składu. Ich trener tego chce. Tak więc prawdopodobieństwo Turcji jest niskie.”

Belotti zamiast Piątka?

Dyrektor sportowy „Fiołków” Daniele Prade pytany o obsadę ataku przyznał szczerze, że Cabral i Piątek to uznani napastnicy, a Belotti ma spore oczekiwania finansowe. Czy tak wysokie, by zniechęcić do dalszych rozmów? Pamiętajmy o fakcie, że opuścił wiele spotkań sezonu 2021/22 lecząc kontuzje. Jeśli Fiorentina obawia się, czy Polak będzie zdrowy przez całe rozgrywki, to identyczną wątpliwość można postawić przy Włochu. Tak naprawdę, nie da się zdobyć bramkostrzelnego snajpera, gwarantującego wspomniane 20 goli, jednocześnie unikając wydatków i podjęcia ryzyka. Wydać 15 milionów euro na wykupienie kontraktu Piątka czy płacić 5 milionów euro rocznie plus zapewnić spore pieniądze za samo podpisanie kontraktu Belottiego? Włoskie media przekonują, że na sprowadzenie 28-latka upiera się trener Vincenzo Italiano, ale jego entuzjazmu nie podziela wspomniany Prade. Żeby było zabawniej, „bramkostrzelny” Andrea w tym sezonie strzelił ledwie 2 gole więcej niż Piątek, który na dobrą sprawę był dostępny do gry przez miesiąc.

Co ostatecznie zrobi Fiorentina?

Prawdopodobnie wstrzyma się z decyzją, przynajmniej do końca sezonu. Już pod koniec marca sugerowano, że klub rozmawia z Herthą nad zmniejszeniem kwoty wykupu. Jednocześnie, wbrew temu co sugerują dziennikarze, nie jestem przekonany, że tego typu wydatek to potężny cios w klubowy budżet. Mówimy w końcu o zespole, który co sezon wydaje minimum 50 milionów euro na transfery, a także jednej z najważniejszych pozycji w składzie. Napastnik, wobec którego oczekuje się 20 goli w sezonie ma kosztować 15 milionów euro? Nie mówmy o wygórowanej kwocie.

Czy Krzysztof Piątek przekonał do siebie Fiorentinę? Pokazał, że wciąż potrafi błysnąć. Jego dalsza gra w Serie A wydaje się najlepszym rozwiązaniem dla każdej ze stron. Działacze „Fiołków” nie będą jednak kierować się sentymentami i sympatią do Polaka, ale czystym biznesem. Niezwykle istotna może okazać się końcówka sezonu. Fiorentina zagra w najbliższym czasie spotkania z Milanem, Sampdorią, Romą i Juventusem. Jeśli Piątek zdoła potwierdzić swoją jakość w tak prestiżowych pojedynkach, prawdopodobnie nie pozostawi jakichkolwiek wątpliwości co do dalszej współpracy.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,596FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ