Cracovia zdobywa Puchar Kontynentalny. Sukces zawdzięcza… Rosjanom

W sobotni wieczór 5 marca miało miejsce wydarzenie bez precedensu w dziejach polskiego hokeja. Comarch Cracovia mierzyła się w finale hokejowego Pucharu Kontynentalnego z duńskim Aalborg Pirates. Polski zespół zwyciężył to spotkanie 4:0 i zapewnił sobie w ten sposób awans do Hokejowej Ligi Mistrzów. W momencie, kiedy wszyscy chwalą polską drużynę, należy jednak podkreślić pewien istotny fakt. Cracovia dokonała historycznego sukcesu głównie dzięki dobrej grze Rosjan…

REKLAMA
źródło: @MKSCracoviaSSA/Twitter

Kontrowersja w tle historycznego sukcesu

Zwycięstwo w Pucharze Kontynentalnym 4:0 przeciwko faworytowi meczu i awans do Hokejowej Ligi Mistrzów? Wielki wyczyn, z perspektywy polskiego hokeja i jego fanów doprawdy niesamowita sprawa. W obecnych czasach pytanie brzmi jednak, czy postawę Cracovii należy tylko i wyłącznie chwalić. Mam tu na myśli w szczególności aspekt selekcji kadry i pozwolenia na grę wobec zawodników z Rosji. Gdyż to właśnie Rosjanom Cracovia w dużej mierze zawdzięcza swój triumf. 9 z 21 zawodników Cracovii biorących udział w rywalizacji z Aalborg Pirates to gracze narodowości rosyjskiej. Aż 6 z nich uczestniczyło w akcjach bramkowych polskiej formacji. Do tego świetne spotkanie rozegrał rosyjski bramkarz Dienis Pieriewozczikow, który zachował w końcu czyste konto. Tak więc szczerze – czy to faktycznie taki wielki powód do dumy? Czy my w dniu dzisiejszym powinniśmy cieszyć się z sukcesu, który zawdzięczamy Rosjanom?

źródło: @MKSCracoviaSSA/Twitter

Jak kuriozalne musi być myślenie władz krakowskiego klubu i organów odpowiedzialnych za organizację hokejowych rozgrywek, aby wciąż pozwalać Rosjanom na grę? Jak można czuć dumę, słuchając w takich chwilach Mazurka Dąbrowskiego, mając świadomość że zawdzięcza się ten zaszczyt reprezentantom Rosji? Nie wiem, nie rozumiem tego i jest mi wstyd, że wielkie portale takie jak Onet czy Interia nie śmiały nawet wspomnieć o tym, że Cracovia bez Rosjan nie dokonała by tego „sukcesu” (no bo właśnie – czy to w ogóle można jeszcze nazywać tryumfem?). Jeśli bojkotujemy Rosję, Putina i wszystko co symbolizuje kraj odpowiedzialny za inwazję Ukrainy, to bądźmy w tym konsekwentni. W takich kwestiach naprawdę nie ma miejsca na wyjątki.

Sourcehokej.net
SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,607FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ