Cała Afryka świętuje. Czy Maroko przełamie klątwę Pelego?

Był rok 1977, gdy legendarny Pele pokusił się o zaskakującą prognozę. Jego zdaniem do 2000 roku afrykańskie państwo miało sięgnąć po mistrzostwo świata. Brazylijczyk był przekonany, że w piłkarzach z „czarnego lądu” tkwi ogromny potencjał, który w końcu doprowadzi do sukcesu. Niestety, mimo wielkich oczekiwań, afrykańskie nacje solidarnie okazywały się jedynie tłem dla rywali z Europy i Ameryki Południowej. Prognoza Pele zmieniła się w klątwę — zawodnicy z Afryki dawali ogromne nadzieje swoim fanom, by finalnie doprowadzać do wielkiego zawodu. Za każdym razem odpadali z mistrzostw świata jeszcze przed półfinałem. Do dzisiejszego spotkania Maroko — Portugalia.

REKLAMA

Trzy przegrane ćwierćfinały

Jako pierwsi, w ćwierćfinale Mundialu zagrali reprezentanci Kamerunu w 1990 roku. Roger Milla i spółka sensacyjnie ograli wówczas Argentynę, a po wygraniu swojej grupy pokonali także Kolumbię, odpadając po zaciętym starciu z Anglią (2:3). Kolejna była kadra Senegalu (2002), o której obszernie pisaliśmy w tym miejscu. Jako trzeci, w ćwierćfinale MŚ zagrali piłkarze Ghany w roku 2010. Wówczas z rozgrywek wyeliminował ich Urugwaj. Afryka miała swoje wielkie gwiazdy, ba! Udało im się nawet zorganizować Mundial, ale wciąż stanowili jedynie tło pod względem sportowym. W afrykańskich federacjach panował ogromny chaos, w poszczególnych państwach często zmieniano selekcjonerów. Swoją rolę w rozwoju futbolu na czarnym lądzie mieli także polscy szkoleniowcy — chociażby Henryk Kasperczak.

Państwa afrykańskie oceniane były przez pryzmat jednostek. Kamerun zawsze miał walczyć o wysokie cele, bo przecież miał tak kapitalnego napastnika jak Samuel Eto’o. Z piłkarzem m.in. Barcelony i Interu w składzie, pojechali na 4 Mundiale. Każdy z nich kończyli na fazie grupowej. Didier Drogba? Trzy turnieje, trzy klęski. Egipt z Mohamedem Salahem? Trzy porażki na Mundialu w Rosji i brak awansu na turniej w Katarze. Sadio Mane z Senegalem wygrał ledwie jeden mecz mistrzostwo świata — w 2018 roku przeciwko Polsce. Wielkie gwiazdy światowego futbolu nie gwarantowały sukcesów dla afrykańskich nacji.

Maroko pokonując Portugalię, stało się pierwszym afrykańskim krajem, który zagra w półfinale Mundialu

Co zaskakujące, zespół prowadzony jest przed trenera mającego w swoim CV pracę jedynie w Afryce. Walid Regragui już jest marokańskim bohaterem narodowym. Jego zespół pokonał już w Katarze takich rywali jak reprezentacje Belgii, Hiszpanii i Portugalii, oraz zremisował z Belgią. W żadnym z tych spotkań jego podopieczni nie stracili bramki! Analizy gry Maroka i taktyki obranej przez selekcjonera przeprowadzamy w innych tekstach, ale sukces tej nacji jest jednocześnie wielkim wyczynem całej Afryki. To także sygnał, że nie trzeba mieć wybitnych jednostek — bowiem prawdopodobnie największa gwiazda kadry Maroka — Hakim Ziyech w ostatnich miesiącach potrafił nie łapać się do kadry meczowej Chelsea. Maroko ma jednak drużynę i trenera, który zdołał trafić do graczy. Tylko tyle i aż tyle. Dyskutując o tym zespole, nie mówimy o przeroście ego gwiazd, szamańskich rytuałach i irracjonalnych pomysłach, a znakomitej defensywie, świetnej taktyce i zdeterminowanych wykonawcach.

Oczywiście, Marokańczycy mają dość specyficzną kadrę narodową, bowiem wielu jej przedstawicieli futbolu uczyło się w Europie. Hakim Ziyech od dziecka trenował w Holandii. Youssef En-Nesyri od 18 roku życia mieszka w Hiszpanii. Sofiane Boufal jest produktem francuskiej. Tak naprawdę, to afrykańska drużyna, mająca wiele wspólnego z europejskim futbolem. Efektem sukcesu Maroka jest jednak odzyskanie wiary we własną wartość wielu afrykańskich państw. W internecie krążą filmiki z marokańskimi kibicami, ale również fani z innych nacji Czarnego Lądu świętują półfinał mistrzostw świata.

źródło: twitter/TSN_Sports
źrodło: twitter/NBCSportsSoccer

Afryka świętuje. Walid Regragui oraz jego gracze dali sygnał, że nie trzeba pękać przed gigantami z Europy. Czy prognoza Pelego w końcu spełni się? Maroko odniosło historyczny sukces i miliony mieszkańców Afryki wierzą, że to jeszcze nie koniec.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,598FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ