Kto zostanie odkryciem sezonu 2025/26?

Już dziś powraca piłkarska Ekstraklasa! Z tej okazji postanowiliśmy przeprowadzić redakcyjną burzę mózgów dotyczącą przewidywań na sezon 2025/26. Komu przypadnie tytuł odkrycia rozgrywek?

Kto zostanie odkryciem sezonu?

Michał K: Wojciech Urbański — Obecne problemy Legii skłaniają do wniosku, że przy obecnym składzie to wychowankowie powinni odgrywać większą rolę. W poprzednim sezonie, będącym jego drugim w Ekstraklasie, 20-latek rozegrał jedynie 533 minuty, ale zdobył 3 bramki i zaliczył asystę.

REKLAMA

Filip: Wiktor Nowak z Wisły Płock. W ostatnich latach spędzonych w Zniczu udowodnił, że ma ogromny talent i dobrze wie, co z nim robić. Ma potencjał, by pokazać się z równie dobrej strony również na wyższym poziomie i stać się ekstraklasową sensacją.

Jan: Wybór odkrycia sezonu to zawsze strzał w ciemno. W końcu nigdy nie wiadomo, czego po takim zawodniku się spodziewać. Natomiast jeśli miałbym już wybierać, to miano odkrycia przypadnie Patrykowi Paryzkowi z Pogoni Szczecin. To obecnie drugi napastnik Portowców i może wiele zyskać jako zmiennik, albo nawet i zastępca Koulourisa.

Kacper: Aleksander Paluszek. Mimo że defensywa Śląska w poprzednim sezonie przeciekała niesamowicie, 24-latek miewał świetne momenty. Jego defensywy potencjał wykrzesa Rafał Górak, a sam Paluszek naprędce zamelduje się w pierwszym składzie. Na dodatek gra u boku Arkadiusza Jędrycha przyniesie mu wiele korzyści.

Mateusz W.: W I lidze stanowił o sile Arki Gdynia, teraz wrócił do Lubina. Filip Kocaba, mimo że będzie grał w drużynie typowanej przeze mnie do spadku, to będzie się wyróżniał na tyle, żeby zostać w Ekstraklasie lub zapracować na zagraniczny transfer.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    110,738FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ