Pogoń Szczecin nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa podczas zimowego okienka transferowego? Jak podaje niemiecki Bild oraz liczne węgierskie źródła, nowym graczem Portowców może zostać Palko Dárdai. 25-latek jest zawodnikiem Herthy Berlin, ale nie może liczyć na regularną grę w niemieckim zespole.
Kim jest Palko Dárdai?
Nazwisko Dárdai z pewnością kojarzy się polskim fanom z Pálem Dárdaiem, byłym szkoleniowcem… Herthy Berlin. 48-letni Węgier niemalże całą swoją karierę trenerską związał z klubem ze stolicy Niemiec. Trafili tam także jego synowie — Márton Dárdai, Bence Dárdai oraz Palko Dárdai. Ten ostatni ma obecnie najniższą wartość rynkową, sięgającą 800 tysięcy euro. W przeszłości uchodził jednak za wielki talent i wydawało się, że może namieszać w niemieckiej piłce. W drużynie Herthy U-17 notował kapitalne statystyki (27 G/A w 26 ligowych meczach sezonu 2015/16). Zadebiutował w Bundeslidze, ale nie zaistniał w pierwszym zespole, ale świetnie odnalazł się na Węgrzech.
Latem 2023 roku, po dobrych występach w Fehérvár postanowiono go odkupić. Podczas ubiegłego sezonu rozegrał 22 mecze w 2. Bundeslidze, podczas których strzelił 6 goli. Obecne rozgrywki to już jedynie 437 minut gry. Dárdai nie jest zadowolony ze swojej sytuacji, a Hertha raczej nie będzie na siłę go zatrzymywać. Pytanie, czy zainteresowanie Pogoni Szczecin przerodzi się w coś poważniejszego? Solidne źródła wskazują na tak. Sytuacja nie jest jednak oczywista.
🚨Trochę zaskakujące informacje docierają do mnie z Niemiec, jakoby do @PogonSzczecin miał jutro trafić Palko Dardai, skrzydłowy Herthy Berlin. W Hercie w tym sezonie gra mało, ale przy jego zarobkach … 🤔
— Jerzy Chwałek (@Jerzy2014) February 23, 2025
Problematyczna wydaje się pensja zawodnika, który w Niemczech podobno może liczyć na zarobki rzędu 50 tysięcy euro tygodniowo. Jednocześnie, Hertha zmieniła w ostatnim czasie trenera, co może oznaczać nową szansę dla 25-letniego Węgra. Może, chociaż oczywiście nie musi. Wszystko zależy od tego, czy sam zainteresowany byłby w stanie znacząco obniżyć swoje oczekiwania finansowe i czy wierzy w szansę przekonania nowego trenera do swojej osoby. Źródła przekonują, że Pogoń niezwykle aktywnie pracuje nad finalizacją transferu (jak domyślamy się, w grę pewnie wchodzi także wypożyczenie). Czy w poniedziałek kibice Portowców otrzymają niespodziankę? Pozostaje uzbroić się w cierpliwość.