OFICJALNIE: Wyceniano go na 1.2 mln euro, teraz zagra w ŁKS-ie Łódź

ŁKS Łódź ogłosił kolejny zimowy transfer. Nowym zawodnikiem Rycerzy Wiosny został Gustaf Norlin, 28-letni napastnik, który występował ostatnio w IFK Göteborg. Szwed związał się z pierwszoligowcem kontraktem obowiązującym do końca czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok.

Gustaf Norlin melduje się w Łodzi

W przypadku Gustafa wszyscy natychmiast byliśmy zgodni, że jego umiejętności piłkarskie są na wysokim poziomie. Jesteśmy przekonani, że od pierwszych dni jest w stanie dać nam bardzo dużo jakości w ofensywie, jest bardzo groźny w okolicach pola karnego rywala. To uniwersalny zawodnik, który może zagrać na kilku pozycjach, zarówno na skrzydle, jak i napastnik czy ofensywny środkowy pomocnik. Bardzo dobrze też wpisuje się w oczekiwany przez nas profil motoryczny, do tego jego cechy wolicjonalne są na wysokim poziomiestwierdził Dominik Jarosz, menadżer działu skautingu w łódzkim klubie.

REKLAMA

Czego powinniśmy spodziewać się po szwedzkim zawodniku?

Gustaf Norlin w sezonie 2022 potrafił strzelić 10 goli na poziomie Allsvenskan, czyli najwyższej klasie rozgrywkowej w Szwecji. W tamtym czasie wyceniano go na 1.2 mln euro, ale było to szczyt jego dotychczasowej wartości rynkowej. Od tamtej pory uzbierał bowiem dokładnie 6 bramek, więc trudno szufladkować go jako snajpera. Serwis transfermarkt wskazuje, że w swojej dotychczasowej karierze grał niemalże na każdej pozycji w ofensywie, a także jako defensywny pomocnik.

Złośliwi mogliby pewnie użyć zwrotu zapchajdziura, jednak Norlin to ciekawe nazwisko jak na zaplecze PKO BP Ekstraklasy. Z IFK Göteborg walczył co prawda ostatnio o utrzymanie w lidze, ale nie ma za sobą poważniejszych problemów zdrowotnych. Jeśli rzeczywiście zauważono w nim cechy, które mogą pomóc ŁKS-owi w walce o awans, to jak najbardziej warto spróbować.

Łódzkiej drużynie brakuje obecnie 6 punktów, by znaleźć się na miejscu gwarantującym udział w barażach o awans do Ekstraklasy. Zadanie jest wymagające, ale wykonalne. Zimą do zespołu dołączyli Kōki Hinokio ze Stali Mielec oraz Kacper Terlecki z Zagłębia Lubin. Możemy w ciemno założyć, że to jeszcze nie koniec transferów pierwszoligowca, który postara się potwierdzić, że przydomek Rycerze Wiosny nie nadano bez powodu.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,733FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ