Początkowo media donosiły, że blisko trafienia do Lechii Gdańsk jest reprezentant Polski, Patryk Peda. Obrońca jednak koniec końców do beniaminka PKO BP Ekstraklasy nie trafi, ponieważ Ci postawili na jedną z innych opcji.
Przypomnijmy: zespół Szymona Grabowskiego poszukiwał wzmocnienia na środku obrony, ponieważ z powodu kontuzji ze składu wypadł Elias Olsson. Szwed jest jednym z trzech nominalnych środkowych obrońców w drużynie beniaminka Ekstraklasy. To jednak nie są jedyne problemy gdańszczan, ponieważ dotychczasowi podstawowi stoperzy nie prezentowali się z dobrej strony na starcie sezonu 2024/25. Dlatego właśnie w klubie zaczęto rozglądać się za dostępnymi na rynku transferowym opcjami. Rozważano Patryka Pedę, ale koniec końców zakontraktowano Bujara Pllane, dotychczas piłkarza zespołu Slaven Belupo. 22-letni młodzieżowy reprezentant Kosowa mierzy 1.87 m, oraz wyceniany jest przez transfermarkt na 300 tysięcy euro. W poprzednim sezonie spędził 1,331 minut na boiskach SuperSport HNL (najwyższa klasa rozgrywkowa w Chorwacji).
– Wierzymy w solidne umiejętności defensywne tego młodego, ale już doświadczonego zawodnika. Jego mentalność odpowiada temu, czym jesteśmy, naszemu DNA. Jego natychmiastową chęć dołączenia do naszego klubu również odbieramy jako dobry znak – skomentował podpisanie kontraktu prezes Lechii, Paolo Urfer. Sam piłkarz zaś dodał następujące słowa: – Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę dołączyć do tak wspaniałego klubu. Wiele słyszałem o niesamowitej atmosferze podczas meczów domowych, jak i w całej Polsce. Sam stadion jest spektakularny, a miasto po prostu piękne. Nie mogę się doczekać, aby założyć koszulkę mojej nowej drużyny i zagrać przed naszymi fanami, miejmy nadzieję, że w niedzielę.