Repertuar możliwości ofensywnych włoskiej kadry jest po prostu przerażający. Ciężar strzelania do siatki rywali rozłożony jest po równo na praktycznie każdego zawodnika. Obojętnie, czy jesteś z formacji pomocy, obrony, czy też mówią do ciebie Ciro Immobile. Jeżeli chcesz zagrać w tej kadrze, musisz być gotowy na zdobycie bramki. Italia gra na tym turnieju po prostu fenomenalny futbol, a oczy wszystkich europejskich kibiców będą od dzisiaj zwrócone właśnie na nich. Rozegrali dopiero dwa spotkania, a ciężko jest wymyślać coraz to nowsze epitety, aby opisać grę kadry Azzurich.
Drużyna kompletna w każdym calu
Możecie wykpić mój huraoptymizm, ale kadra Włoch jest bardzo mocnym kandydatem do złota na tym turnieju. W zespole działa po prostu WSZYSTKO. Znakomity bramkarz, który dyryguję wszystkim, a gdy już trzeba w końcu pokazać klasę, robi to. Pewny środek obrony, dwie reprezentacyjne skały, które mają na swoim koncie łącznie ponad 200 występów w kadrze. Szybkie i zwinne boki defensywy, które swoimi rajdami często przyczyniają się do zdobywania goli. Spinazzola kolejny mecz udowadnia całemu światu, że w kadrze jest nie do zastąpienia. Mbabu podobno do teraz szuka korków, które zawodnik Romy wkręcił mu do murawy gdzieś w połowie spotkania…
Locatelli i Barella to prawdziwe potwory środka pola. Ten pierwszy zdobył dzisiaj dwa golę, opisywać jego występ po prostu nie ma sensu. Zawodnik Interu natomiast zanotował dzisiaj asystę, a przede wszystkim był chyba wszędzie. Berardi czy też Insigne na skrzydłach robią ogromną różnicę. Pierwsza bramka idealnie obrazuję wartość skrzydłowego Sassuolo. Immobile, który prócz bramki znakomicie walczy o piłkę i zdobywa teren dla swoich kolegów z drużyny. Nic tylko stanąć i bić brawa!
Faworyci w drodze po puchar
Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek przystępował do rywalizacji z Włochami w roli faworyta. Azzuri mogą w tej chwili mierzyć się z każdym z dostępnych na turnieju rywali, do wszystkich z tych spotkań podchodząc z wysoką podniesioną głową. Przed tym turniejem Włosi na EURO nigdy nie potrafili zdobyć trzech (lub więcej) bramek w spotkaniu. Teraz zrobili to już dwukrotnie. Italia doczekała się kadry, która może, a raczej powinna dostarczyć im bardzo dużo radości. Mają wszystkie narzędzia, aby 11 lipca podnieść pucharu, o którym marzy cała piłkarska Europa!
Fot: Depositphotos