Chelsea znów bez gola! Po pięciu kolejkach – jedno zwycięstwo

Choć gra Chelsea po przejęiu sterów przez Mauricio Pochettino to w pierwszych czterech kolejkach zespół odniósł tylko jedno zwycięstwo. W poszukiwaniu spotkania, które może wprowadzić ich na serię wygranych The Blues pojechali na Vitality Stadium, aby zmierzyć się z Bournemouth, które – również pod wodzą nowego trenera, Andoniego Iraoli, ciągle czeka na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Premier League.

Zespół Pochettino był dziś sobą… z poprzednich meczów

Chelsea od początku przejęła inicjatywę, starała się długo utrzymywać przy piłce i kreować sytuacje. Najbardziej aktywnym piłkarzem w ofensywie klasycznie był Raheem Sterling, który raz rozpoczynał ataki z prawego skrzydła, innym razem schodził do środka i napędzał ataki, ale efekty były podobne jak wcześniej – do pola karnego wszystko super, później już niekoniecznie. Szansę od trenera dostał dziś Mychajło Mudryk, który również kilkukrotnie przeprowadził akcje, które dobrze się zapowiadały, ale finalnie nic z nich nie wyszło. W ostatniej tercji często odnajdywał się także Conor Gallagher i to przy jego udziale The Blues tworzyli najgroźniejsze akcje w pierwszej połowie.

REKLAMA

Bournemouth rzadko było przy piłce, ale wcale nie było zespołem, który sprawiał wrażenie, że nie układa im się mecz. Wręcz przeciwnie. Mieli swoje sytuacje, potrafili dobrze założyć pressing w bocznym sektorze i zmusić rywala do oddania piłki.

Obraz meczu przez dłuższy czas się nie zmieniał

Goście cały czas byli zespołem prowadzącym grę, ale nie było to kontrolowanie boiskowych wydarzeń w takim stopniu, w jakim życzyłby pewnie sobie Pochettino. Z tego też powodu zespół nie stwarzał sobie wielu szans, a fragmentami to rywalom było bliżej do objęcia prowadzenia. Najbliżej zdobycia bramki był Raheem Sterling, ale po strzale z rzutu wolnego zabrakło mu dosłownie milimetrów.

Spotkanie rozkręciło się w ostatnim kwadransie, kiedy na boisku zaczął rządzić chaos. Jeden zespół był blisko zdobycia bramki, a za chwilę kotłowało się już w drugim polu karnym. Obie drużyny okazji miały sporo, ale nie potrafiły udokumentować tego trafiając do siatki.

Bournemouth 0:0 Chelsea

***

Po więcej informacji o Premier League zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,723FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ