Widzew wybrał następcę Janusza Niedźwiedzia?

Janusz Niedźwiedź mógł odetchnąć z ulgą po fatalnej rundzie wiosennej w wykonaniu jego podopiecznych. Rozgrywki 2023/24 to jednak solidna huśtawka nastrojów dla sympatyków Widzewa Łódź. Drużyna zdołała pokonać na swoim terenie Puszczę Niepołomice i ŁKS, ale przegrała za to starcia przeciwko Pogoni, Jagiellonii, Śląskowi i Legii. Wedle doniesień medialnych, to na nowo rozgrzało nerwową atmosferę względem Niedźwiedzia, który najprawdopodobniej nie może być pewny swojej przyszłości.

Niedźwiedź na cenzurowanym

Jak donosi Tomasz Włodarczyk z serwisu „meczyki.pl”, władze Widzewa miały dziś spotkać się z Adamem Majewskim. 49-letni szkoleniowiec pozostaje bez pracodawcy od czasu odejścia ze Stali Mielec w marcu obecnego roku. O ile końcówka jego pracy w podkarpackim klubie była bardzo słaba — ledwie 1 zwycięstwo w 13 kolejnych spotkaniach, o tyle wcześniej zbierał sporo pochwał za wyciskanie 200% z potencjału zawodników. Majewski ze Stalą notował ledwie 1.13 punktu na mecz — czyli bardzo słaby wynik, a jednak powszechnie uważano, że i tak radzi sobie powyżej oczekiwań.

REKLAMA

Muci z dubletem, Legia górą w ligowym klasyku! (mymistrzowie.pl)

Czyżby więc działacze Widzewa wierzyli, że to właśnie ten szkoleniowiec jest optymalnym kandydatem do zastąpienia Niedźwiedzia. Informacja Tomasza Włodarczyka nie musi oznaczać niczego konkretnego. Z pewnością nie jest też tak, że ktoś stawiał Niedźwiedziowi ultimatum konieczności zwycięstwa nad Legią przy Łazienkowskiej. Wyniki na starcie sezonu nie są zachwycające. Widzew nie ma jednak tak mocnej kadry, by celować w coś więcej niż miejsce w środku tabeli. Lokata numer 12 nie powinna być traktowana jako fatalny wynik. Inna kwestia, czy brak wiary w obecnego szkoleniowca nie zrodził się już w poprzednim sezonie, a w tym momencie trwa jedynie poszukiwanie pretekstu do zmian.

Widzew najwyraźniej rozmawiał z alternatywnym trenerem

Być może w najbliższym czasie poznamy decyzję o zmianie szkoleniowca. Możliwe, że samo upublicznienie rozmów ma być elementem nacisku na Janusza Niedźwiedzia. Pracujesz dalej, ale nie jesteśmy na ciebie skazani — dostępny jest inny kandydat. Czy Adam Majewski byłby lepszą opcją niż Janusz Niedźwiedź? Być może doraźnie, ale pamiętajmy o tym, że Widzew nie jest ligowym dominatorem. Ma swoje ograniczenia. Potrzeba czasu, by taki Sebastian Kerk stał się ważną postacią środka pola. Kluczowe pytanie — czy w Łodzi znajdą cierpliwość, by kontynuować współpracę z Januszem Niedźwiedziem, która bez wątpienia ma swoje wzloty i upadki. Ostatnio z przewagą tych drugich?

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,722FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ