W trwającym okienku w Ekstraklasie doszło już do wielu ciekawych ruchów. Według informacji Kuby Seweryna z portalu „Sport.pl” kolejny transfer, na który warto zwrócić uwagę przeprowadza Śląsk Wrocław. Do zespołu Jacka Magiery ma dołączyć bowiem Cameron Borthwick-Jackson, który jest wychowankiem Manchesteru United i jeszcze nie tak dawno formalnie był piłkarzem Czerwonych Diabłów. Zawodnik jest już na testach medycznych we Wrocławiu.
Cameron Borthwick-Jackson swego czasu całkiem nieźle się zapowiadał
W końcu nie byle kto dostaje szansę gry w młodzieżowych kadrach Anglii. Były piłkarz Manchesteru United reprezentował swój naród w kategoriach od U-16 do U-20 występując łącznie w 12 spotkaniach. Borthwick-Jackson nigdy nie był wielką nadzieją angielskiej piłki, ale chyba wszyscy zakładali, że zrobi większą karierę. W pierwszym zespole Manchesteru United debiutował u Louisa van Gaala w sezonie 2015/16. W Premier League rozegrał 10 spotkań, dostał też szansę w Lidze Mistrzów. Zaczęło się obiecująco, w celu regularnej gry Borthwick-Jackson został wypożyczony, ale wówczas zawodnik rozpoczął stopniowe osuwanie się w dół. Najpierw był poziom Championship (Wolves i Leeds), potem League One, wreszcie League Two.
Z Manchesteru United Cameron Borthwick-Jackson odszedł za darmo do Oldham Athletic latem 2020 roku. Ostatnie dwa sezony reprezentował natomiast barwy 3-ligowego Burton Albion. Klub po tym sezonie nie przedłużył kontraktu z 26-latkiem i od lipca zawodnik pozostaje bez klubu.
Śląsk Wrocław uzupełnia braki na lewej obronie
Cameron Borthwick-Jackson może występować na środku defensywy lub po jej lewej stronie, jednak najczęściej jest to ta druga opcja. Możemy domyślać się również, że w takiej roli widzi go Jacek Magiera, ponieważ w Śląsku jest problem z obsadą tej pozycji. W 1. kolejce PKO BP Ekstraklasy przeciwko Koronie Kielce (1:1) wystąpił tam prawonożny Patryk Janasik. Jest jeszcze Victor Garcia, ale Hiszpan wydaje się być skreślony u aktualnego szkoleniowca, więc na sparingach na lewej obronie testowano nominalnego skrzydłowego, Dennisa Jastrzembskiego. Z tej perspektywy sprowadzenie Camerona Borthwicka-Jacksona jest rozsądne. Czy gracz ten się sprawdzi – to już pozostaje zagadką.