Jak podaje Jose Felix Diaz na Marca.com, Real Madryt jest już bardzo blisko sfinalizowania transferu Jude’a Bellinghama z Borussi Dortmund. Los Blancos doszli już niemal do pełnego porozumienia tak z samym zawodnikiem, jak i z jego obecnym klubem. Oficjalne potwierdzenie transferu Anglika ma mieć miejsce po zakończeniu sezonu w Niemczech.
Real Madryt został sam w wyścigu po podpis Bellinghama
O Anglika walczyły głównie trzy kluby. Głównymi konkurentami Realu Madryt były Liverpool oraz Manchester City. Angielskie ekipy były gotowe wyłożyć więcej pieniędzy, ale kluczowe okazało się zdanie samego zawodnika. Ten miał ponoć już zadecydować, że chce wiązać swoją przyszłość z klubem z Madrytu. Wobec tego tak Liverpool jak i Manchester City zdecydowały się wycofać z dalszej walki o pomocnika BVB.
Sama Borussia ma nie mieć problemu z mniejszą ofertą ze strony Realu Madryt, z racji na przyjazne stosunki pomiędzy klubami. Do ustalenia zostały ponoć ostatnie szczegóły i jeżeli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, to Anglik tego lata zostanie zawodnikiem Los Blancos. Według przekazów Borussia oczekuje około 140 milionów euro, ale Real liczy na zamknięcie transakcji w granicach 120 milionów. Negocjacje z samym zawodnikiem mają nie stanowić problemu, i ma on podpisać kontrakt do 2029 roku. Bellingham ma być pod wrażeniem projektu sportowego Realu Madryt, co miało ostatecznie przekonać go na wybór tego kierunku.
Potwierdzenia możemy spodziewać się nawet już w czerwcu
Real Madryt nie chce zwlekać z oficjalnym potwierdzeniem i liczy, że całość uda się zamknąć do czerwca. Nie finalizację trzeba jednak poczekać przynajmniej do zakończenia sezonu ligowego w Niemczech. Borussia cały czas jest w grze o pierwsze od 10. lat mistrzostwo. BVB traci na ten moment tylko 1 punkt do Bayernu Monachium. Bellingham jak i sam klub chcą w pełni skupić się na ostatnich meczach, a dopiero później dopiąć kwestie transferu.