Manchester ogrywa Seville, Haaland z dubletem! (VIDEO)

Norweski napastnik nie mógł wymarzyć sobie lepszego debiutu w Lidze Mistrzów w barwach Manchesteru City. Zawodnik dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a jego drużyna bez żadnych problemów ograła nijaką Sevillę. Obywatele byli tego wieczoru lepsi w każdym aspekcie gry a drużyna z Hiszpanii musi pogodzić się z bolesną porażką.

City o cztery klasy wyżej

Od początku spotkania widać było, że Sevilla podchodzi do pojedynku bardzo zachowawczo. Przewaga gości była widoczna gołym okiem, a pierwsze trafienie Manchesteru było jedynie kwestią czasu. Wynik otworzył niezawodny Erling Haaland, który „dołożył” nogę po dobrej wrzutce De Bruyne’a. Do końca połowy nie uświadczyliśmy już więcej trafień, a gospodarze mogli mieć nadzieje na chociażby szczęśliwy remis.

REKLAMA
Źródło: Polsatsport /twitter

Te bardzo szybko rozwiał Foden. Anglik podwyższył stan rywalizacji, a już 10 minut później z kolejnego trafienia cieszył się ponownie Haaland. Wynik zamknął w 92 minucie Dias, a mistrzowie Anglii wykonali obowiązek, całkowicie rozbijając będącą w kryzysie Sevillę.

Wielkie problemy Sevilli ciąg dalszy

Ekipa z Andaluzji zalicza tragiczny początek sezonu. W La Liga okupują 17 pozycję w tabeli, zdobywając jedynie punkt w 4 pierwszych meczach. W tamtym sezonie stracili oni 30 goli, już teraz w obecnym mają na swoim koncie 9 wpuszczonych bramek. Brak sensownych transferów odbija się im czkawką, a drużynę coraz bardziej pochłania zwykła bylejakość.

City natomiast bardzo dobrze weszli w sezon Premier League. Aktualnie tracą jedynie punkt do pierwszego Arsenalu, nie zaznając jeszcze smaku porażki na angielskich boiskach. Bilans 4-2-0 może cieszyć, chociaż nie jest oczywiście idealny. Lekcja futbolu jaką Obywatele zafundowali Sevilli była bolesna, aczkolwiek dobrze pokazuje co aktualnie dzieje się w obu drużynach.

Prosto o futbolu

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,739FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ