OFICJALNIE: Górnik z japońskim wzmocnieniem. Kanji Okunuki melduje się w Zabrzu

Kanji Okunuki został nowym piłkarzem Górnika Zabrze. 23-letni zawodnik będzie reprezentował barwy śląskiego klubu do końca sezonu, a następnie Górnik zadecyduje czy wykupić napastnika z ekipy Omiya Ardija.

źródło: twitter/GornikZabrzeSSA

Kanji Okunaki nie jest pierwszym Japończykiem w Górniku

Starszym kibicom z pewnością w tym momencie przypomina się postać Kimitoshiego Nogawy, który 18 lat temu próbował swoich sił w barwach klubu z Zabrza. Nogawa nie podbił Ekstraklasy, a zainteresowanie rynkiem japońskim wyraźnie spadło… aż do dziś. Kanji Okunaki przynajmniej na papierze wygląda dość przeciętnie. W 2022 roku wystąpił w 19 spotkaniach J2 League, w których strzelił jednego gola i zaliczył jedną asystę. Umówmy się, bilans jak na napastnika – nawet cofniętego nie jest pozytywny.

REKLAMA

Obserwując powyższe nagranie można jednak przyjąć, że Okunaki nie jest przypadkowym graczem i ma sporo atutów. Przyśpieszenie, dobra technika, opanowanie. Widać, że piłka u nogi nie przeszkadza Japończykowi, a potrafi także pressować rywali. Oczywiście, mowa o filmie sprzed 3 lat, który może nie mieć wielkiego wpływu na obecną formę zawodnika. Zabrzanie sprowadzają gracza, który jest jedną wielką niewiadomą, ale zarazem nikt nie obiecuje, że Kanji będzie gwiazdą Ekstraklasy. To dla niego nowe wyzwanie, a dla Górnika szansa złapania kontaktu z japońskim rynkiem.

Pamiętajmy, że w latach 2017-2020 w ekipie Vissel Kobe występował Lukas Podolski. Obecny lider Górnika prawdopodobnie ma swój udział w transferze Okunakiego. Tak, CV nowego napastnika Górnika Zabrze nie rzuca na kolana. Być może, będzie to gracz, o którym szybko zapomnimy, ale wydaje się, że klub tak naprawdę niczym nie ryzykuje. Uda się? Super! Kanji Okunaki niczym nie będzie wyróżniał się na tle reszty graczy? Okej, bez żalu wróci do swojej ojczyzny. Transfer – zagadka. Nie ma sensu nakładać na piłkarza wielkich oczekiwań, nie ma sensu także skreślać go, zanim zweryfikuje swój talent na boisku piłkarskim. Wypada jedynie cierpliwie poczekać, aż pojawi się na murawie.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,726FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ