Fanklub FC Barcelony w Kijowie włącza się do walki z Putinem

Jeszcze w listopadzie zeszłego roku mieli przyjemność obserwowania pojedynku Barcy z Dynamem Kijów w ich własnym mieście. Dziś stają w obronie wszystkiego co dla nich ważne. W ostatnim czasie Putin postanowił zgotować całej Ukrainie niełatwy los, ale Ukraina ani myśli poddać się Rosjanom w jakimkolwiek stopniu. Taką nieugiętą postawę podzielają również członkowie fanklubu Barcelony z Kijowa, którzy złapali za broń i ruszyli do walki z najeźdźcą.

Społeczność fanów Barcelony z Kijowa zaczęła swoją pomoc m.in. od organizacji zbiórki funduszy na pomoc Ukrainie. Dziś wiele z tych osób chwyciło za broń i stanęło u boku ukraińskiego wojska; źródło:@AlexTruica/Twitter

Kijowski fanklub Barcy wysłał w świat wiadomość

Kijowska Penya (tak powszechnie nazywane są lokalne fankluby Barcy) opublikowała dziś w swoich social mediach taki oto przekaz:

Dziś Ukraina toczy wojnę przeciwko rządzącym wojskom rosyjskim. Wróg niszczy miasta i zabija ludność cywilną europejskiego kraju – UKRAINY.

Wszyscy członkowie Fan Club Barça Kiev powstali teraz, by bronić swojej ziemi, swoich rodzin, ludności cywilnej i wszystkich wartości demokratycznego i cywilizowanego świata. Bardzo dziękuję za wsparcie i zrozumienie!

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaprosił wolontariuszy z innych krajów do włączenia się w obronę Demokracji, Pokoju i Bezpieczeństwa w Europie i na świecie. Wszyscy ludzie są mile widziani do walki „u boku Ukraińców przeciwko terrorystycznemu I inwazyjnemu państwu XXI wieku”. Obywatele wszystkich 16 krajów zwrócili się już o pomoc „Międzynarodowy Legion Obrony Terytorialnej Ukrainy”

ZJEDNOCZCIE SIĘ w obronie Ukrainy!!!! Razem pokonaliśmy Hitlera i razem pokonamy Putina!!!!

Miejmy nadzieję, że po zakończeniu wojny znów będziemy cieszyć się wspólnymi meczami piłki nożnej na stadionach Barcelony, Kijowa, Doniecka i Krymu!!!!

Fan Club Barca Kyiv na swoim Instagramie/tłumaczenie własne
REKLAMA

Solidarność z kijowskimi fanami i swoje wsparcie wyraził również sam Joan Laporta – prezydent FC Barcelony

Właśnie takiej społeczności kibiców potrzeba w trudnych realiach współczesnego świata. Ludzi, których miłość do ukochanego sportu przekłada się również na inne dziedziny życia. A kiedy zajdzie taka potrzeba, są w stanie stanąć ramię w ramię w obronie tego co łączy, a nie dzieli. Wielki szacunek za taką postawę, którą niestety coraz częściej zastępuje ślepa żądza władzy, pieniędzy i zysku jednostki. Dzięki takim osobom i takim inicjatywom, wiara w ludzkość i autentyczną wartość sportu pozostaje wciąż żywa.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,719FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ