Mundo Deportivo informuje, że w Barcelonie dojrzewa plan na przeprowadzenie latem szeroko zakrojonej operacji transferowej. Mimo ograniczeń finansowych w klubie rośnie przekonanie, że pozyskanie napastnika z najwyższej półki jest możliwe — pod warunkiem spełnienia kilku kluczowych założeń. Centralnym elementem tych kalkulacji pozostaje przyszłość Roberta Lewandowskiego.
Lewandowski kluczowy dla letnich planów
Umowa Polaka obowiązuje do połowy 2026 roku, jednak z perspektywy władz klubu najbardziej rozsądnym rozwiązaniem wydaje się jego odejście. Choć 37-latek wciąż gwarantuje solidną liczbę goli, Barcelona, by móc dokonać poważnego wzmocnienia, musi zwolnić miejsce w budżecie płacowym i poprawić swoją sytuację wobec zasad finansowych LaLiga.
Rozstanie z Lewandowskim dałoby około 40 mln euro oszczędności, co według analityków w klubie wystarczyłoby na zakontraktowanie nowego środkowego napastnika, uwzględniając pensję oraz amortyzację transferu.
Warunek 1: powrót do reguły 1:1
Kluczowe będzie ponowne wejście w pełną zgodność z zasadą 1:1. Obecnie Barça nadal balansuje na granicy limitów, a jednym z problemów pozostają wciąż niewpłacone środki z tytułu sprzedaży części działalności komercyjnej — około 30 mln euro. Gdy ta kwota zostanie uregulowana, klub będzie bliski odzyskania pełnej elastyczności finansowej.
Warunek 2: większe wpływy po otwarciu Camp Nou
Drugim filarem planu ma być wyraźny wzrost przychodów po powrocie kibiców na przebudowane Spotify Camp Nou. Oczekuje się, że nowy stadion znacząco poprawi sytuację finansową i poszerzy margines do inwestowania w kadrę.
Połączony efekt obu czynników — uporządkowania zasad fair play i zwiększenia dochodów — ma stworzyć warunki do sprowadzenia napastnika klasy premium.
Najwyżej ocenianym celem jest Julián Álvarez, postrzegany jako zawodnik perspektywiczny, ale jednocześnie gotowy do gry od razu. Argentyńczyk ma być otwarty na rozmowy po zakończeniu sezonu.
Barcelona ma jednak kilka innych opcji:
- Harry Kane (32) – klauzula około 65 mln euro; trener Flick jest zwolennikiem takiego profilu; możliwa operacja podobna do transferu Lewandowskiego sprzed dwóch lat.
- Serhou Guirassy (29) – napastnik Borussii Dortmund o solidnej regularności.
- Victor Osimhen (26) – obecnie reprezentuje Galatasaray; transfer byłby kosztowny, ale nie nierealny.
- Etta Eyong – tańsza alternatywa, jeśli klub nie będzie w stanie zrealizować droższych planów.
Najbardziej ambitnym marzeniem pozostaje oczywiście Erling Haaland, jednak biorąc pod uwagę jego kontrakt z Manchesterem City obowiązujący do 2034 roku, taki ruch wydaje się niemal nierealny.
Dziennikarze Mundo Deportivo dość stanowczo oceniają znikome szanse na dalszą współpracę FC Barcelony z Robertem Lewandowskim, jednak taka opcja nie jest wykluczone. Blaugranie może zależeć na sporych oszczędnościach i jeśli Polak zgodziłby się na znaczącą obniżkę pensji, jego przydatność sportowa powinna być argumentem za dalszą współpracą. Pytanie, jakie plany ma Robert Lewandowski i na jak wielkie ustępstwa byłby gotowy.
