Xavi Simons błyszczy w Holandii. Co z klauzulą powrotu do PSG?

Xavi Simons mając 16 lat został okrzyknięty jednym z największych talentów świata. W 2019 roku podjął decyzję o opuszczeniu Barcelony i kontynuowaniu kariery w PSG. Niestety, w barwach paryskiego klubu nie zdołał przebić się do pierwszego zespołu, a euforia związana z jego potencjałem wyraźnie opadła. Latem po Holendra zgłosiło się PSV Eindhoven, w którym z miejsca stał się jedną z gwiazd. 8 trafień i 4 asysty we wszystkich rozgrywkach od początku sezonu podbudowały 19-latka, który dość nieoczekiwanie… może wrócić do PSG.

REKLAMA

Simons chwalony w Paryżu

Jeszcze przed miesiącem włodarze holenderskiego klubu zapewniali, że posiadają pełnię praw do zawodnika i to od nich zależy, gdzie Xavi Simons będzie kontynuować karierę. W Eindhoven doskonale wiedzą, że pomocnik to potencjalna gwiazda futbolu a jeśli utrzyma formę w początku sezonu, jego wartość rynkowa błyskawicznie wzrośnie do astronomicznych wartości. Problem w tym, że PSG miało zagwarantować sobie klauzulę odkupienia gracza. Według voetbalprimeur.nl sięga ona od 10 do 12 milionów euro. Dodajmy – obowiązuje ona jedynie dla PSG, żaden inny klub nie ma możliwości pozyskania gracza za ustaloną wcześniej stawkę. Przedstawiciele PSV zaprzeczali istnieniu takiego zapisu, ale doniesienia holenderskich mediów potwierdził dziś sam Fabrizio Romano.

źródło: twitter/FabrizioRomano

Co w sytuacji, w której jakiś klub zaoferuje PSV powiedzmy 20-30 milionów euro? Tutaj zaczynają się schody. Strony nie są zgodne w interpretacji zapisów umowy. Nie wykluczone jednak, że Holendrzy zarobią jedynie wspomniane 10-12 milionów, a reszta trafi na konto francuskiego zespołu. Czy w Eindhoven nie wiedzieli na co się godzą? To już inny temat.

Luis Campos, dyrektor techniczny mistrza Francji jest podobno wielkim fanem talentu Simonsa

Z jego perspektywy temat wydaje się dość oczywisty. Simons ogra się w lidze holenderskiej, a następnie powróci za stosunkowo niewielkie pieniądze. PSV Eindhoven i tak zrobi, bowiem na sprowadzenie Holendra nie musieli wydawać nawet jednego eurocenta. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że podobno ostatecznie słowo należeć ma do samego zawodnika. Według nieoficjalnych doniesień, doskonale odnajduje się w nowym zespole i nie jest zainteresowany powrotem do Paryża. Do końca sezonu może się to jednak zmienić. Faktem jest, że dziś miałby znikome szanse na grę w PSG, natomiast jako gracz PSV w końcu zaczął potwierdzać swoje możliwości.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,594FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ