Wyjątkowy gest trenera Brighton – na jedną noc „stał się bezdomnym”

Co w czasie przerwy reprezentacyjnej może robić szkoleniowiec 7. drużyny Premier League? Ano spać „w kartonie” na ulicy. Graham Potter, jego asystent Billy Reid oraz Bruno Saltor dołączyli do akcji „The Big Sleep Out”, podczas której zbierano środki dla bezdomnych w Brighton & Hove. Ich zaangażowanie nie oznaczało jednak przekazania jakiejś symbolicznej kwoty. Panowie zdecydowali się przenocować pod gołym niebem, by pokazać, że problem bezdomności może dotknąć każdego z nas.

REKLAMA

Wyjątkowy gest

46-letni szkoleniowiec drużyny Jakuba Modera już po samym wydarzeniu przyznał, że nie podoba mu się piętno względem osób bezdomnych. Wielu z nich codziennie toczy walkę o swoje życie i jak przyznał Graham Potter dla niego spędzenie jednej nocy na ulicy było niezwykłym wyzwaniem, a przecież miał zapewnione stosunkowo dobre warunki. Był przygotowany na trudności. Bezdomni nie mają tego komfortu i codziennie muszą mierzyć się z problemem. Ich sytuacja nie powinna być powodem do śmiechu czy szyderstw, a nadchodząca zima dla wielu może okazać się ostatnią.

Mieliśmy łatwą wersję spania na ulicy, ale nadal dało nam to wgląd w wyzwania, przed którymi stoi bezdomna społeczność na co dzień i co noc. Po przeżyciu tylko jednej nocy na ulicy nie wyobrażam sobie, jak by to było cierpieć w ten sposób, nie mając pojęcia, co przyniesie przyszłość ani skąd może pochodzić następny posiłek. Istnieje śmieszne piętno. Są to jedni z najbardziej wrażliwych członków naszego społeczeństwa i potrzebują naszej pomocy i wsparcia. Wielu cierpi z powodu chorób, złego stanu zdrowia, a w 2021 roku wciąż widzimy ludzi żyjących z łamiącym serce nasze ulice. W całej Wielkiej Brytanii jest kilka niesamowitych organizacji charytatywnych, a tutaj w Brighton & Hove, które wykonują niesamowitą pracę. Te organizacje stają się coraz trudniejsze, a gdy przenosimy się w głąb zimy, kiedy noce stają się chłodniejsze, a temperatury spadają -zero, zachęcam tych z was, którzy mogą, aby udzielili im wsparcia tej zimy.

Graham Potter, https://www.brightonandhovealbion.com/news/2350392/the-boss-billy-and-bruno-join-the-big-sleep-out, tłumaczenie własne

Trener zdecydował się na ten niecodzienny gest, by uświadomić ludzi, którzy często przechodzą obojętnie obok osób śpiących na ulicach

Problem ten dotyka coraz młodsze osoby i nie oznacza patologii. Bezdomnymi potrafią zostać osoby, którym los zgotował piekło. – Popadły w długi, straciły pracę czy zaznały problemów zdrowotnych. Kilka dni temu kluby Premier League zaproponowały, by w trakcie „Boxing Day”, wszystkie zespoły ligi wystąpiły w koszulkach wyjazdowych. Jaki był cel tego gestu? Wskazanie problemu bezdomności. Mówimy tutaj o akcji podobnej jak zapuszczenie wąsów w listopadzie – która promuje akcję podnoszenia świadomości społecznej dotyczącej raka prostaty. W wypadku koszulek wyjazdowych zgody nie wydały jednak władze ligi. Gdy działacze zaprotestowali, jeden z trenerów sam przeprowadził happening. Wiemy już, że do inicjatywy, którą odrzucono w Premier League, przyłączą się zespoły Championship.

źródło: Twitter/SkySports

Graham Potter w ostatnich miesiącach udowodnił, że jest świetnym szkoleniowcem. Jego zespół w tabeli Premier League wyprzedza m.in. Tottenham, Everton czy Leicester. Ten sam Potter w ostatnich dniach potwierdził, jak wyjątkowym jest człowiekiem. Wpłacić pieniądze na szczytny cel i być zaangażowanym w cele charytatywne? Szlachetna sprawa. Samemu stać się częścią problemów i na własnej skórze przekonać się, jak niewiele potrzeba by „spaść na dno”? Coś wyjątkowego. Szczerze mówiąc, jestem wręcz zdumiony, że gest Pana Grahama nie odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. W końcu – taki był właśnie jego cel. Rozkręcenie dyskusji o bezdomności. To nie jest łatwy temat, ale warto o nim rozmawiać.

Więcej informacji o akcji znajdziecie na stronie internetowej: http://www.offthefence.org.uk/thebigsleepout

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,624FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ