Udany początek. Polska lepsza od Czechów w pierwszym meczu mistrzostw Europy

W pierwszym meczu mistrzostw Europy polskim siatkarzom przyszło się zmierzyć z reprezentacją Czech. Czesi to drużyna, która najprawdopodobniej wyjdzie z grupy C, lecz pokonanie takiego rywala nie było problemem dla biało-czerwonych. Była to czysta formalność, a momentami spotkanie przypominało wręcz starcie dwóch światów siatkówki.

REKLAMA

Kontrola i spokój

Od samego początku aż do końca spotkania mecz był pod kontrolą naszych siatkarzy. Tak naprawdę ani przez moment Czesi nie byli w stanie zagrozić Polakom. Mecz wieloma momentami przypominał walkę Dawida z Goliatem. Każdy element w grze biało-czerwonych funkcjonował zgodnie z planem. Nie ma sensu chwalić poszczególnych graczy, ponieważ należałoby pochwalić każdego z osobna. Graliśmy pewnie, skutecznie i z dużym luzem. Świetnie przede wszystkim trzymaliśmy przyjęcie i grę pierwszą akcją. Ograniczaliśmy Czechów do absolutnego minimum, robiąc wszystko, aby ograniczyć ich jakiekolwiek atuty.

Jednak takie mecze są potrzebne. Dla takich drużyn jak Polska, czyli jednych z faworytów do tytułu są pewnego rodzaju rozgrzewką. Zaznajomieniem się z turniejem oraz możliwie jak największe podbudowaniem nastrojów. Poza tym można rotować w takich meczach składem i w ważniejszych spotkaniach Nikola Grbic będzie miał do dyspozycji świeższych zawodników, co zawsze jest bardzo kluczowe. Dla Czechów z kolei była to okazja na pokazanie się z jak najlepszej strony. Pewnego rodzaju prestiż, bo tak na pewno spotkanie czescy siatkarze to spotkanie z Polską traktowali.

źródło: Polsat Sport w serwisie X

Jednak Czesi grali tak, jakby zjadła ich presja związana ze spotkaniem. Nie potrafili w żaden sposób przełamać Polaków. W ich grze nie funkcjonowało absolutnie nic. Jakby było można to z pewnością wielu kibiców na świecie, spoglądałoby tylko na jedną połowę siatki. Tam, gdzie byli Polacy oczywiście. Nasi siatkarze dobrze bawili się w tym meczu i spokojnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Czesi mają paru solidnych zawodników w swoim składzie na czele z Janem Hadravą, lecz dzisiaj tego w żadnym stopniu nie pokazali. Szybki, spokojny mecz, bez większej historii. Jutro spotkanie z Holandią, czyli w teorii zdecydowanie trudniejszym rywalem, jednak i tutaj nie przewidujemy niemiłych emocji.

Polska – Czechy 3:0 (25:17 25:20 25:20)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,601FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ