Szybko poszło. Portugalczyk bliski odejścia z Al-Ittihad… kilka tygodni po transferze

Gdy na początku lipca ogłoszono transfer Joty do Al-Ittihad, pisaliśmy o niebezpiecznym trendzie. Oto bowiem, na przenosiny do ligi saudyjskiej zdecydował się 24-letni piłkarz, który po znakomitym sezonie w lidze szkockiej mógł przebierać w ofertach. Wydawało się, że przedstawiciele najsilniejszych lig w Europie będą biły się o gracza Celticu Glasgow, tymczasem jego nowym pracodawcą zostało wspomniane Al-Ittihad, które miało tylko jeden argument. Ponad 29 milionów euro, które zapłacili za transfer. Wygląda jednak na to, że ta historia zakończy się szybciej niż można się było spodziewać…

REKLAMA

Oto bowiem portugalski „record” oraz wiarygodne arabskie źródła (M.Bukairy) oznajmiły, że Jota rozstaje się z Al-Ittihad

Tak po prostu, niecałe dwa miesiące po informacji o hitowym transferze, Portugalczyk ma opuścić saudyjski klub, który… nie będzie robił przeszkód. Sytuacja wydaje się kuriozalna, ale Arabowie podobno nie są nawet zmartwieni stratą blisko 30 milionów euro. Był hit transferowy – za chwilę będzie można o nim zapomnieć.

źródło: twitter/DeadlineDayLive/

Oczywiście, temat jest mocno zagadkowy

Wydaje się jednak oczywiste, że Jota szybko zderzył się z rzeczywistością. Al-Ittihad nie jest dla niego spełnieniem marzeń. Długo mógł nastawiać się na przenosiny do mocniejszego klubu, tymczasem wylądował w miejscu, w którym wchodzi jedynie na ostatnie minuty spotkań. Nikt nie zamierza traktować go jak wielką gwiazdę, skoro w tym samym klubie są m.in. Karim Benzema czy N’Golo Kante.

O ile jednak „weterani” futbolu mogą skusić się na wcześniejszą piłkarską emeryturę i pensje, jakich nikt w Europie by im nie mógł zapewnić, o tyle ktoś taki jak Jota powinien w swoim wieku szukać wyzwań – a nie jedynie wielkiej kasy. Czyżby 24-letni Portugalczyk szybko zrozumiał swój błąd? Czy to będzie sygnał dla podobnych jemu piłkarzy, że liga saudyjska nie jest takim rajem, jakim mogłaby się wydawać?

W tym momencie ścierają się dwie tezy

Pierwsza – sugerowana przez arabskie źródła, zgodnie z którą, to sam Jota planuje jak najszybciej wrócić do Europy. Druga – którą podaje wspomniany „record”, wskazująca na… niezadowolenie Saudyjczyków. Działacze Al-Ittihad mieli uznać, że 24-latek nie jest im już do niczego potrzebny. Jego nazwisko nie budzi większych emocji, więc dalsza współpraca mija się z celem. W tym scenariuszu, Arabowie mieliby skupić się na walce o Mo Salaha z Liverpoolu, a Jota dostałby zielone światło na wypożyczenie do innego zespołu – w grę wchodzą słabsze saudyjskie kluby. Która opcja ostatecznie zwycięży? Jota miał przed sobą intrygujące perspektywy, tymczasem dziś ma mocne konto bankowe, ale jego kariera piłkarska znalazła się w trudnym położeniu.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,606FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ