PSG zatrzymane przez czerwoną latarnię Ligue 1!

W sobotnie popołudnie Mistrzów Francji czekało wyjazdowe spotkanie z czerwoną latarnią Ligue 1. Po bardzo dobrym poprzednim sezonie Clermont zanotowało fatalny start obecnej kampanii. Lansjerzy pięć razy przegrywali spotkania i tylko raz zremisowali. W przypadku byłej drużyny Mateusza Wieteski można mówić o pechu, ponieważ pomimo dużego posiadania piłki i wielu strzałów, nie udawało się tego przekuć na zdobycze bramkowe.

REKLAMA

Pierwsza połowa upłynęła głównie pod dyktando PSG

Paryżanie pomimo kilku rotacji w składzie dalej grali Lucho ball. Swoje szanse mieli zarówno Dembele, jak i Kolo Muani, ale dzisiejszego dnia świetnie między słupkami radził sobie Diaw. Bramkarz Clermont, który jest wychowankiem klubu ze stolicy Francji, dwoił się i troił, aby jego drużyna nie straciła bramki. Gospodarze spotkania potrafili groźnie kontrować ataki gości. Kilka razy udało im się zagrozić bramce Donnarummy, lecz ostatecznie defensywa Niebiesko-Czerwonych gasiła ogień w zarodku, zanim doszło do groźnej sytuacji. Pierwsza połowa byłą bardzo intensywna, lecz pomimo tego żadna z drużyn nie potrafiła wyjść na prowadzenie.

Po zmianie stron Lansjerzy zaszarżowali na bramkę rywali. Tuż po wznowieniu gry świetną okazję miał Konate, lecz Donnarumma wykazał się niesamowitymi umiejętnościami między słupkami, broniąc strzał i dobitkę. Paryżanie nie pozostali dłużni i odpowiedzieli strzałami Dembele i Hakimiego, które zagroziły bramce gospodarzy. Mecz toczył się od jednej bramki do drugiej, a jego wysokie tempo sprawiało, że przy wykończeniu obu ekipom brakowało dokładności. Pod koniec spotkania kotłowało się w polu karnym Clermont. Idealną sytuację do zdobycia bramki miał Ramos, lecz z pięciu metrów trafił prosto w bramkarza. Diaw dwoił się i troił w bramce gospodarzy i to dzięki niemu spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Remis w takim meczu to na pewno wielki sukces Clermont

Lansjerzy zagrali w końcu na zero z tyłu i zaliczają punkt z PSG. Paryżanie powoli zbierają punkty, ale konkurencja nie śpi. Dzisiaj pomimo wielu okazji nie udało się zdobyć bramki. Podopieczni trenera Enrique tworzą wiele sytuacji, ale często mają problem z ich wykorzystaniem. Przełamanie tej niemocy będzie największym wyzwaniem dla Lucho.

Clermont – PSG 0:0

Autor: Emil Świątek

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,606FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ