Pjanić jednak opuści Barcelonę, skorzystają m.in. Gavi i Araujo

Miralem Pjanić to jeden z trzech zawodników FC Barcelony, którzy nie zagrali w tym sezonie jeszcze ani minuty. Po 4. pierwszych meczach obecnego sezonu La Liga, jedynie Memphis Depay, Gerard Pique oraz Pjanić nie pojawili się na boisku choćby na moment. Taki stan rzeczy sprawił, że bośniacki pomocnik może zdecydować się na lukratywną ofertę z Bliskiego Wschodu.

Przypomnijmy, że podczas pre-sezonu Miralem Pjanić miał przekonać do siebie Xaviego. Hiszpan był zadowolony z dyspozycji Bośniaka i widział go jako wartościowe uzupełnienie kadry Dumy Katalonii. Trudno się więc dziwić, że po tak pozytywnej weryfikacji ze strony trenera, 32-latek czuje się niekomfortowo w obecnej sytuacji. Przecież spisywał się dobrze w sparingach i na treningach, a mimo tego wciąż jedynie „grzeje ławę”. Z pomocą dla byłego gracza Juventusu przyszedł Sharjah FC. Klub ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich zaproponował pomocnikowi 3-letni kontrakt po definitywnym transferze z Barcelony. W egzotycznym zespole z Bliskiego Wschodu gra m.in. Paco Alcacer, który również skusił się na wielkie pieniądze od tamtejszych Szejków.

REKLAMA

Gavi, Araujo, Torre – oni mogą zyskać na odejściu Pjanicia

Zarówno Ronald Araujo jak i Gavi od dłuższego czasu mieli przygotowane nowe kontrakty w FC Barcelonie. Klub z Katalonii nie mógł jednak zatwierdzić nowych umów z piłkarzami, gdyż wykraczały one poza ustalony limit płac. Przy potencjalnym odejściu Pjanicia, na liście płac zwolniłoby się wystarczająco miejsca, aby wcielić w życie podpisanie nowych kontraktów z kluczowymi dla Xaviego zawodnikami.

Odejście Miralema Pjanicia może także znacząco wpłynąć na sytuację Pablo Torre. Młody pomocnik nie zdecydował się bowiem na żadne wypożyczenie jak chociażby Nico Gonzalez. 19-latek stał się członkiem Barca Atletic (wcześniej Barcelona B), ale nie zagrał tam jak dotąd ani minuty. Bardzo możliwe, że Xavi byłby skłonny skorzystać z jego usług przy starciach ze słabszymi rywalami, aby dać odpocząć zawodnikom podstawowego składu. Młody Hiszpan błyszczał w zeszłym sezonie w barwach Racingu Santander i wielu nazywało go „drugim Pedrim”. Niewykluczone zatem, że Torre odnalazłby się w roli rezerwowego Blaugrany i może okazać się ważnym ogniwem formacji z Camp Nou na przestrzeni całego sezonu.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,718FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ