Niezawodny Donnarumma, skuteczni Messi i Ramos. PSG pokonuje Niceę

Po dwóch porażkach z rzędu zawodnicy PSG udali się nad Lazurowe Wybrzeże, gdzie w Nicei mieli zmierzyć się z miejscową drużyną. Orlątka odkąd trenerem został Dider Digard nie przegrały spotkania. Trzynaście spotkań bez porażki czyni ich trudnym przeciwnikiem dla osłabionej drużyny ze stolicy.

REKLAMA

Od początku spotkania to goście starali się narzucić swój styl gry

Paryżanie prowadzili atak pozycyjny i starali się wypracować sytuacje strzeleckie. Swoich sił próbowali Messi i Vithinia, ale minimalnie się mylili. W 10. minucie zmieniony został Sanches, który z kontuzją pachwiny dołączył do szpitala w drużynie trenera Galtiera. Gospodarze spróbowali podejść wyżej i odzyskać piłkę na połowie przeciwnika. PSG było jednak zmotywowane, żeby szybko wyjść na prowadzenie. Najpierw Danilo strzałem głową trafił w słupek, a kilka minut później po koronkowej akcji gości piłkę w siatce umieścił Messi. Argentyńczyk w dzisiejszym spotkaniu nie przypominał siebie z ostatnich tygodni. Był bardzo aktywny, co poskutkowało ładnym wykończeniem akcji. Zawodnicy Le Gym podrażnieni utratą bramki zaczęli grać coraz bardziej agresywnie, zmuszając rywali do popełniania błędów, które doprowadziły do kilku groźnych sytuacji Nicei. Pod koniec pierwszej połowy bramka gości przeżywała oblężenie. Bardzo bliscy zdobycia bramki byli Pepe i Moffi, ale Donnarumma był na posterunku.

Po zmianie stron wciąż w gazie byli gospodarze

W 50. minucie niemal doprowadzili do wyrównania. Po rzucie rożnym strzelał Dante, piłka odbiła się od poprzeczki i zatańczyła na linii bramkowej, lecz nie przekroczyła jej pełnym obwodem. Ostrzał trwał, ale w PSG świetnie między słupkami spisywał się włoski bramkarz. Paryżanie uspokoili grę i starali się wrócić do ataku pozycyjnego. Długo udawało utrzymywać się rywali z dala od własnego pola karnego. Gdy jednak zawodnicy Nicei dostawali się na połowę rywali i oddawali strzał cały czas dostępu do bramki bronił niezawodny dzisiaj Donnarumma. W 76. minucie Paryżanie podwyższyli prowadzenie. Ramos wykorzystał dośrodkowanie Messiego z rzutu rożnego i głową pokonał Schmeichela. Orlątka dwoiły się i troiły w atakach. Drużyna trenera Digarda ciągle próbowała zdobyć bramkę, lecz do końca spotkania się to nie udało. Sędzia zakończył mecz, co zdecydowanie ucieszyło paryskich kibiców.

PSG odpowiada Lens i zdobywa trzy punkty na trudnym terenie

Już za tydzień spotkanie na szczycie. Na Parc des Princes przyjedzie drużyna Przemysława Frankowskiego. Ten mecz może zaważyć na tytule. Liczba kontuzjowanych zawodników ze stolicy pozwiększa się, co nie jest dobrą wiadomością na finiszu sezonu. Nicea zalicza pierwszą porażkę z Digardem na ławce. Czerwono-Czarni nie mają się czego wstydzić. Pokazali dzisiaj kawał dobrej piłki, a seria 12 ligowych spotkań bez porażki to sukces nowego szkoleniowca. Do korzystnego rezultatu brakowało Orlątkom trochę szczęścia.

OGC Nice – PSG 0:2 (Messi 26′, Ramos 76′)

Autor: Emil Świątek

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,599FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ