Michał Probierz uważa, że Bartosz Slisz to cichy bohater meczu z Walią

Selekcjoner reprezentacji Polski rozpoczął – już klasyczną dla siebie – serię wywiadów dla wielu serwisów po zakończeniu zgrupowania reprezentacji Polski. Jako pierwszy z Michałem Probierzem miał okazję rozmawiać Tomasz Włodarczyk z Meczyków. W tym wywiadzie 51-latek wskazał cichego bohatera meczu z Walią. Był to jego zdaniem Bartosz Slisz.

REKLAMA

Bartosz Slisz nie był „pewniakiem” do podstawowego składu

Michał Probierz trochę zaskoczył stawiając na piłkarza Atlanty United na mecz z Estonią. Po spotkaniu wątpliwości wokół Slisza nadal się pojawiały, ponieważ w opinii większości ekspertów i kibiców był on jednym ze słabszych ogniw reprezentacji. Probierz wystawił go jednak ponownie, na mecz z Walią, i w tym spotkaniu nie zawiódł. – On jest takim cichym bohaterem tego meczu, bo nie za dużo się o nim nie mówiło. A on był właśnie tym zawodnikiem kluczowym. Jak analizowaliśmy mecz z Finlandią, to wiedzieliśmy, że to będzie kluczowa pozycja w tym spotkaniu. Dlatego też zdecydowanie postawiliśmy na dwóch defensywnych pomocników, bo gdyby nie udało nam się tego przez Bartka utrzymać, to wpuścilibyśmy drugiego defensywnego pomocnika po to, żeby zabezpieczyć ten środek – mówił selekcjoner. W podobnych słowach o 24-latku Probierz wypowiedział się także w Kanale Sportowym.

Michał Probierz drugiego defensywnego pomocnika wpuszczać nie musiał (zrobił to dopiero na drugą połowę dogrywki, ponieważ Jakub Piotrowski był już potwornie zmęczony, a zastąpił go Taras Romanczuk), bowiem Bartosz Slisz bardzo dobrze wywiązywał się z obowiązków defensywnych. Bardzo dobrze czytał grę, zbierał drugie piłki, wygrywał stykowe pojedynki, wywalczał faule i z pomocą kolegów zamknął Walii grę przez środek. W posiadaniu piłki może nie rzucał się w oczy, ale nie popełniał błędów i – co kluczowe – szybko podejmował decyzje.

Bartosz Slisz może czuć się nie tylko wygranym meczu z Walia, ale także całego zgrupowania. Zagrał na pozycji defensywnego pomocnika, z którą od dłuższego czasu mamy w reprezentacji ogromny problem i w oczach selekcjonera spisał się co najmniej dobrze, spłacając tym samym kredyt zaufania otrzymany od Michała Probierza.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,593FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ