Luke Humphries MISTRZEM ŚWIATA PDC!

Wieczorem, trzeciego stycznia doszło do najważniejszego darterskiego pojedynku w tym (ledwie) rozpoczętym roku. Doświadczony Luke Humphries stanął na przeciw młodziutkiego Luke’a Littlera. Tytuł Mistrza Świata PDC był celem i marzeniem dla wszystkich startujących w czempionacie zawodników. Zdobyć mógł go jednak tylko jeden.

REKLAMA

Słaby początek Littlera

Mecz rozpoczął się bardzo powoli. Ospały początek zarówno jednego jak i drugiego nie dostarczał zbyt wiele emocji. Obaj gracze rzucali bardzo niskie wartości, mając wręcz problem z trafieniem potrójnych. Starszemu Luke’owi szło to trochę lepiej, przez co udało mu się wyszarpać pierwszego seta. W drugim młoda gwiazda Darta dała radę wyrównać, ale gra obu panów dalej nie porywała. Mecz miał nam się dopiero rozkręcać.

Mecz godny finału

W trzecim secie Humphries okazał się lepszy i to wtedy rozpoczęło się prawdziwe widowisko. Młody Littler wszedł na „swój” poziom, zaczynając dorzucać coraz to wyższe wartości. Starszy rywal nie miał za wiele do powiedzenia, a kolejne legi padały łupem rewelacji tegorocznych mistrzostw.

Set numer cztery i pięć bez większych problemów trafił do 164. gracza światowego rankingu. „Trójka” za każdym razem grała lekko gorzej, niż jego oponent. Gdy na tablicy wyników widniało już 4:2, 28-latek wiedział, że musi brać się w garść. Siódmy set był ważniejszy, aniżeli poprzednie, bo schodzenie na przerwę z wynikiem 2:5 brzmi znacznie gorzej niż 3:4. Młodszy z Luke’ów miał nawet lotkę na 5:2, ale nie wykorzystał jej, przez co seta wyszarpał jego rywal.

Zmiany niczym w kalejdoskopie

Wyszarpany set dodał Humphriesowi mnóstwo wigoru. Sety numer osiem dziewięć oraz dziesięć również padły łupem światowej trójki. W każdym z nich młodszy rywal miał swoje okazję, które marnował. Nie pomógł zarówno 170-punktowy finish, ani też dobra średnia w 10. secie (o ponad 10 punktów na trzy lotki wyższa aniżeli rywal). Bardziej doświadczony rywal był zaledwie set od wymarzonego triumfu. Z dziennikarskiego obowiązku warto zanotować również, że w secie numer 8. padł rekord 180-rzutów w historii mistrzostw świata.

Humphries to zrobił!

W decydującym, jak się okazało, 11. secie, kolejny raz Littler mógł utrzymać się w grze chwilę dłużej. Wystarczyło utrzymać swój licznik, co okazało się nie do zrobienia. W ostatnim decydującym legu zmarnował trzy rzuty na seta, co zadecydowało o jego porażce. Rewelacja tegorocznych mistrzostw świata PDC w darcie musiała uznać wyższość bardziej doświadczonego kolegi.

Z jednej strony trójka światowego rankingu zasłużyła sobie na ten triumf. Fenomenalny powrót z Pietreczko, mecz na noże z Cullenem, gładkie ogranie Williamsa w półfinale. To wszystko sprawiło, że zwycięstwo w czempionacie nikogo nie powinno dziwić. Z drugiej jednak, poniekąd żal, że ten młody i utalentowany Darciarz jakim jest Littler musiał obejść się smakiem. Ma on jednak mnóstwo czasu aby zdobyć jeszcze upragnione mistrzostwo, a jego gra w tym roku mocno cieszyła oko!

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,608FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ