Lukaku prosi o wybaczenie. Włosi odkryli jego „oszustwo”

Romelu Lukaku znalazł się w mocno niezręcznej sytuacji. Jak donosi Davide Stoppini z „gazzetta.it”, belgijski napastnik trenuje obecnie z drugą drużyną Chelsea. Jego transfer do Juventusu uwarunkowany miał być sprzedażą Dusana Vlahovicia do PSG, ale a ten moment temat rozwija się bardzo wolno (żeby nie napisać, że nie ma żadnych postępów). 30-latek podejmując rozmowy z Juve zraził do siebie przedstawicieli Interu. Zdaniem wspomnianego dziennikarze, działacze i koledzy z Interu przyłapali Lukaku na kłamstwie, co praktycznie uniemożliwia jego powrót do klubu.

REKLAMA

Lukaku autorem transferowej intrygi?

Stoppini opisuje wątek związany z telefonem napastnika. Lukaku miał kontaktować się z pozostałymi piłkarzami Interu, wysyłając im zdjęcia z wakacji. Opisywał na nich swoje przygotowania do nowego sezonu, deklarując, że „trenuje, by być w jak najlepszej formie dla Interu”. Całość miała jednak okazać się mistyfikacją! Lukaku przesyłał zdjęcia z jednego miejsca, w rzeczywistości był jednak w zupełnie innym, tocząc rozmowy z przedstawicielami innego klubu (w domyśle Juve). Całość brzmi mocno absurdalnie, ale podobno na jednej z relacji piłkarza pojawiła się geolokalizacji, wskazująca na zupełnie inne miejsce pobytu, niż te deklarowane przez Belga.

W pewnym momencie Romelu miał przestać wysyłać wiadomości i odpowiadać na wątpliwości kolegów. Negocjacje z Juventusem miały zostać odebrane jako zdrada. Kwestia okłamywania kolegów i wmawiania im, że przygotowuje się do nowego sezonu nastawiany na grę w Interze — gdy w rzeczywistości rozmawiał z innym klubem, jest niewybaczalna. Steven Zhang podobno jasno zadeklarował, że dla niego temat transferu Belga nie istnieje, a trener Inzaghi dostanie innego napastnika.

źródło: Aleksander Bernard

Czy rzeczywiście doniesienia włoskiego dziennikarza są zgodne z prawdą?

Gdzie w kolejnym sezonie zagra Lukaku i czy naprawdę wierzy, że jest w stanie odnowić rozmowy z Interem, a złość mediolańczyków w końcu przejdzie? Stare polskie porzekadło głosi, że lepszy gołąb w garści niż wróbel na dachu. Romelu najwyraźniej chciał być wierny Interowi, ale zarazem romansować z konkurencją. I może się to dla niego skończyć źle — czytaj dostanie wybór gry w rezerwach Chelsea, lub transferu na Bliski Wschód — czego przecież chciał uniknąć.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,606FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ