Ktoś więcej niż piłkarz. Jak Thomas Müller pisze swoją legendę w Bayernie

Minęły już przeszło 22 lata odkąd Thomas Müller stał się częścią Bayernu Monachium. Od dziś wiadomo, że jeszcze przynajmniej do czerwca 2024 roku kontynuował będzie grę dla bawarskiego giganta. Zawodnik, który w barwach „Die Roten” rozegrał ponad 600 spotkań, oficjalnie przedłużył swój kontrakt z zespołem, dając jasny sygnał. Gdy media analizują potencjalne odejście Lewandowskiego czy Gnabry’ego, Thomas nie zamierza opuszczać Monachium, chcąc dopisać kolejne piękne rozdziały swojej kariery.

REKLAMA
źródło: twitter/esmullert_

Niezmordowany Thomas

Urodzony w mieście Weilheim in Oberbayern swoją przygodę z klubowym futbolem rozpoczął, gdy w wieku czterech lat został zapisany do TSV Pähl (drużyny z miejscowości, w której dorastał). Kiedy natomiast miał lat jedenaście, został dostrzeżony przez skauta Bayernu Jana Pientę (to on również zwerbował do Monachium Philippa Lahma oraz Bastiana Schweinsteigera). Na regionalnym turnieju młodzików w jednym ze spotkań Müller zdobył 8 goli.

Sam Pieta oglądając jego występ przede wszystkim polubił to jak bardzo był wytrzymały wydolnościowo. Jak sam stwierdził w jednym z materiałów poświęconych Müllerowi ten, chociaż nie miał jeszcze dobrej techniki, to biegał jak szalony. To w połączeniu z jego instynktem sprawiało, że trudno było go zatrzymać.

Produkt szkółki

Po przejściu przez kolejne kategorie wiekowe zespołów młodzieżowych Bayernu oraz drużynę rezerw FCB, Müller zadebiutował w Bundeslidze w sezonie 2008/2009. W spotkaniu przeciwko Hamburgerowi SV zmienił Miroslava Klose, ale nie pomógł Bayernowi uchronić się przed podziałem punktów. W danej kampanii dostał szansę czterokrotnie (i zdobył nawet debiutanckiego gola w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Sportingowi Lizbona), jednak jeszcze specjalnie nie wpisał się w pamięć wielbicieli fußballu. Dopiero w kolejnym sezonie zaznaczył swoją pozycję znakomitymi występami. Pomógł Bayernowi odzyskać mistrzostwo (utracone rok wcześniej na rzecz Wolfsburga), a także wygrać Puchar Niemiec. Gdyby nie porażka z Interem w Champions League, to bardzo szybko skompletowałby swój pierwszy tryplet.

Piorunujące występy pozwoliły mu wskoczyć do kadry Joachima Löwe na mundial w Republice Południowej Afryki. Na tym turnieju niczym rozpędzone tornado pognał w kierunku Złotego Buta, którego ostatecznie zdobył jako najlepszy strzelec turnieju. Same Niemcy musiały zadowolić się brązem, jednak czas Die Mannschaft miał nadejść cztery lata później.

Król asyst

Thomas Müller od 2010 roku jest piłkarzem niezastąpionym w Bayernie. Tak naprawdę, nigdy nie miał w swojej karierze dłuższych rozbratów od gry, a jego najdłuższa kontuzja trwała niewiele ponad miesiąc. Ciągle jest tym ambitnym i walecznym człowiekiem jakim był już za czasów młodości. Do tego doszła jednak wyszlifowana technika. Jego działania na boisku sprawiły, że stworzono nowe określenie roli na boisku. Tak właśnie powstał Raumdauter.

Niemiec wygrał z bawarskim zespołem wszystkie najważniejsze trofea. Zresztą jeśli chodzi o kolekcjonowanie mistrzostw jest samodzielnym klubowym rekordzistą. Za czasów Niko Kovaca sugerowano, że Müller najlepsze lata ma już za sobą i jest już za słaby na taki klub jak Bayern. W sezonie 2019/20 popisał się jednak zawrotną liczbą 21 asyst. Taki sam bilans zaliczył rok później. Podczas obecnych rozgrywek dobił już do granicy 20 ostatnich podań i na dwie kolejny przed końcem ma realne szanse poprawienia indywidualnego rekordu.

źródło: twitter/FCBayernEN

O Thomasie mówi się stosunkowo rzadko. Zdecydowanie więcej emocji przynoszą zawodnicy, którym Müller dogrywa piłki, chociażby Robert Lewandowski. Niemiec jest jednak jednym z najlepszych piłkarzy XXI wieku. Nie szuka atencji, nie trafia na okładki gazet, ale zawsze można na niego liczyć. Co więcej, niepozorny chłopak brał udział w ponad 500 golach dla Bayernu Monachium. Wygląda na to, że wciąż ma ambicje prowadzić drużynę do kolejnych sukcesów, czego świadectwem jest nowa umowa. Müller to przykład chłopaka, który spełnił swoje marzenia i co w tym wszystkim niezwykle urocze, cały czas ma olbrzymią frajdę z futbolu. Thomas nie jest jedynie dobrym piłkarzem. To symbol, że każdy dzięki swojej determinacji i zaangażowaniu może stać się legendą, nawet w takim klubie jak Bayern Monachium.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,601FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ