F.Romano: Paulo Dybala odejdzie z Juventusu!

Jak donosi Fabrizio Romano, w godzinach porannych odbyło się dziś spotkanie wiceprezydenta Juventusu – Pavla Nedveda oraz agenta Paulo Dybali – Jorge Antuny. Tematem rozmów była oczywiście nowa umowa dla zawodnika, który w czerwcu wypełni swój dotychczasowy kontrakt ze „Starą Damą”. Sytuacja jest o tyle intrygująca, że obie strony miały dogadać się… już w październiku. Argentyńczyk – zgodnie z obietnicami – mógł liczyć na pensję rzędu 8 milionów euro (plus 2 miliony w formie dodatków), a przynajmniej tak się wówczas wydawało. Dziś Juventus niejako na nowo podszedł do tematu, proponując co najwyżej 6 milionów euro.

REKLAMA

W pewnym sensie Dybala może czuć się oszukany

Październikowe negocjacje doprowadziły bowiem niemal do szczęśliwego finału, w którym zabrakło jednego – złożenia podpisu pod nową umową. Zawodnik otrzymał zapewnienie, że klub potrzebuje czasu na kwestie administracyjne, więc do finalizacji powrócą po nowym roku. Paulo był przekonany, że na dłużej pozostanie w Turynie, więc nie rozmawiał z „konkurencją”. Jego dotychczasowy pracodawca nieoczekiwanie zmienił jednak zdanie – zgodnie z nową polityką, ograniczając środki przeznaczane na zarobki zawodników. „Ciekawy” pomysł, biorąc pod uwagę, że sam Dusan Vlahović otrzymał niedawno kontrakt z pensją sięgającą blisko 13 milionów. Juventus chciał ograniczać wydatki, a zarazem utrzymywać silny skład. W tym celu postanowiono szukać oszczędności.

Najwyraźniej uznano, że na umowie z Dybalą można zaoszczędzić 2 miliony euro. Umówmy się – są do tego podstawy, wynikające z problemów zdrowotnych piłkarza. Tak wygląda jego udział w grze Juventusu:

2018/19 – 2800 min (59% dostępnych minut)
2019/20 – 2900 min (61% dostępnych minut)
2020/21 – 1350 min (29% dostępnych minut)
2021/22 – 1900 min (52% dostępnych minut).

Powyższe statystyki jasno pokazują, że Argentyńczyk opuszcza wiele spotkań swojej drużyny klubowej

Owszem, strzelał w Lidze Mistrzów, ale takim rywalom jak Zenit, Malmo czy Ferencvaros. Gdy Juventus odpadał z Porto w sezonie 2020/21, Paulo Dybala nie pojawił się nawet na minutę. W przegranym dwumeczu z Villarrealem podczas rozgrywek 2021/22, spędził ledwie 12 minut na murawie. Słabo, jak na gwiazdę, która miała być jednym z liderów.

Wygląda na to, że kredyt zaufania względem Argentyńczyka dobiegł końca. Fabrizio Romano przed chwilą klarownie rozwiał wszelkie wątpliwości, przekazując informację, zgodnie z którą Dybala latem opuści drużynę. Piłkarz może już rozmawiać z nowymi pracodawcami, a nieoficjalnie sugerowano możliwość przenosin do Realu Madryt.

źródło: twitter/FabrizioRomano

Jednego możemy być pewni. Zdrowy i będący w formie Paulo Dybala – to skarb wart potężnych pieniędzy. Niestety, oba te czynniki często nie funkcjonowały, więc Juventus zdecydował się na męską decyzję i postawił sprawę na ostrzu noża. Pytanie, jak nadchodząca zmiana klubu odbije się na dyspozycji zawodnika?

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,652FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ