O transferze gotówkowym raczej mowy być nie może. Tiago Morais to zawodnik francuskiego LOSC Lille, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w portugalskim Rio Ave. Teraz na transfer czasowy chciałby go namówić Lech Poznań. Taką informację podał Szymon Janczyk z Weszło, według której Kolejorz bardzo mocno pracuje nad tym transferem.
Dziennikarz zwraca uwagę na fakt, że Francuzi zapłacili Boaviście prawie 4 miliony euro w styczniu 2024 roku. Młodzieżowy reprezentant Portugalii w Ligue 1 zagrał tylko 3 razy, więc Lille bez żalu wysłało go na wypożyczenie do Rio Ave.
Tiago Morais nowym Afonso Sousą?
W lidze portugalskiej pograł już trochę więcej, choć wciąż nie można być w stu procentach zadowolonym. Tiago Morais zagrał 31 meczów ligowych, lecz ponad połowa z nich to występy maksymalnie 45-minutowe. Mimo wszystko zdołał czterokrotnie wpisać się na listę strzelców. W przeszłości w Boaviście i Leixoes pokazywał, że drzemie w nim duży potencjał.
Lech chciałby więc wykorzystać fakt, że zawodnikowi nie udało się przekonać do siebie włodarzy francuskiego zespołu i dać mu szansę na odzyskanie formy. Szczególnie że Tiago Morais wpasowuje się w profil poszukiwany przez poznaniaków. Prawonożny piłkarz, dysponujący świetną techniką użytkową, grający na lewym skrzydle – takiego zawodnika planują pozyskać, a Portugalczyk spełnia wszystkie wymagania.
Dziennikarz zwraca uwagę na błyskotliwość 21-latka, spójność ze stylem gry Lecha (dobrze odnajduje się w kontratakach), i jego dobrą kontrolę nad piłką. Kolejorz chciałby więc zrobić tak jak z Patrikiem Walemarkiem – wypożyczyć zawodnika z Lille z opcją wykupu, która, mimo że wysoka, byłaby w zasięgu klubu. Rio Ave miało ją ustawioną na poziomie 6 milionów euro. Stanowczo za wysoko. Lech jednak jest gotowy podjąć ryzyko. Ostatnio w kwestii ściągania portugalskich zawodników radzili sobie bardzo dobrze. Pedro Tiba, Joao Amaral, Pedro Rebocho, Afonso Sousa czy Joel Pereira. Jeśli Tiago Morais przeprowadzi się do Poznania i nawiąże do występów wyżej wymienionych piłkarzy, to będą mieli z niego pociechę w Wielkopolsce.