Zrobił to! Krzysztof Ratajski wygrał 15. odsłonę Players Championship w niemieckim Hildesheim. Reprezentant Polski pokonał w wielkim finale turnieju Anglika Dave’a Chisnalla 8:4. Dla Polaka to 11. tytuł PDC w karierze. Z dobrej strony pokazał się także Sebastian Białecki.
Na taki turniej Krzysztof Ratajski czekał od kwietnia 2023 roku, bowiem wtedy po raz ostatni reprezentant Polski sięgnął po tytuł PDC. Teraz po ponad dwóch latach, The Polish Eagle wraca na szczyt, wygrywając 15. odsłonę Players Championship, zdobywając swój jedenasty tytuł w zawodowej karierze. W wielkim finale Ratajski pokonał 8:4 Dave’a Chisnalla.
RATAJSKI WINS PC15! 🏆
— PDC Darts (@OfficialPDC) May 12, 2025
Krzysztof Ratajski wins his first Players Championship title since April 2023, as the Polish star beats Dave Chisnall 8-4, with a fabulous 86 finish on the bull!
📺 https://t.co/YyBPPwoMK8#PC15 pic.twitter.com/hHzpPiau8i
Krzysztof Ratajski rozpoczął rywalizację w Hildesheim od zwycięstwa nad Irlandczykiem Dylanem Slevinem (6:3). Następnie w równie pewnym stylu uporał się z Kanadyjczykiem Jimem Longiem (6:2). W 1/16 finału dopiero po deciderze rozprawił się z Jamaiem van den Herikiem z Holandii, aby chwilę później po zaledwie 12 minutach zameldować się w ćwierćfinale (6:0 w starciu z Carlem Sneydem. Podczas starcia półfinałowego The Polish Eagle zagrał na pełnym dystansie, po raz kolejny wygrywając próbę nerwów, tym razem przeciwko Rossowi Smithowi z Anglii (6:5). W finale od samego początku optyczną przewagę miał Polak, która zaznaczał w każdym kolejnym legiem. Z Dave’em Chisnallem oddał zaledwie cztery legi, wygrywając w genialnym stylu 15. odsłonę Players Championship w niemieckim Hildesheim, przełamując tym samym klątwę pierwszej rundy w zawodach tej rangi.
🗣️ "In the back of my head, I knew I had a chance to get to the World Matchplay, this is a very big first step towards that!"
— PDC Darts (@OfficialPDC) May 12, 2025
Krzysztof Ratajski reflects on his #PC15 victory which puts The Polish Eagle back into the World Matchplay spots.
📺 https://t.co/YyBPPwoMK8#PC15 pic.twitter.com/GGFrxwTWBG
Z dobrej strony pokazał się także Sebastian Białecki, który odpadł na etapie 1/16 finału, eliminując po drodze byłego mistrza świata — Raymonda van Barnevelda. Tytus Kanik i Radosław Szagański pożegnali się z zawodami w 1. rundzie.