OFICJALNIE: Jakub Łabojko piłkarzem Motoru Lublin

We wrześniu 2020 roku opuszczał polską ligę, podpisując umowę z Brescią. Śląsk Wrocław zainkasował wówczas 600 tysięcy euro, a Jakub Łabojko ruszał na podbój Italii. Dziś powraca do Ekstraklasy. 27-letni pomocnik dołączył do Motoru Lublin na zasadzie wolnego transferu, podpisując umowę do 30 czerwca 2026 roku.

Kuba trenował z nami prawie od początku okresu przygotowawczego. Wypadł pozytywnie i przepracował solidnie zgrupowanie w Turcji. Ma spore doświadczenie i dobrą znajomość ekstraklasy. Wierzymy, że w Motorze dobrze się zaaklimatyzuje i będzie wartością dodaną dla drużyny – stwierdził dyrektor sportowy Motoru, Paweł Golański.

REKLAMA

Łabojko zmarnował 2024 rok

27-letni pomocnik swój ostatni mecz rozegrał w kwietniu 2024 roku i to właściwie najlepiej opisuje sytuację, w jakiej ostatnio się znajdował. Próba podboju Serie B nie zakończyła się sukcesem, chociaż oddajmy — Polak rozegrał na drugoligowym poziomie rozgrywkowym aż 87 spotkań. Problemy z regularnymi występami nasiliły się wiosną 2024 roku, jednak dziwi, że Łabojko tak długo nie znalazł sobie nowego klubu. Latem 2025 roku spekulowano bowiem, że jest bliski powrotu na polskie boiska. W tamtym czasie kandydatem do zatrudnienia Jakuba był m.in. Raków Częstochowa, jednak ostatecznie strony nie znalazły porozumienia.

Defensywny pomocnik powraca do Ekstraklasy jako zdecydowanie bardziej doświadczony gracz. Oczekiwania względem jego osoby raczej nie są duże, jednak przepracowany okres przygotowawczy pozwala wierzyć, że były zawodnik Śląska Wrocław nie będzie miał problemu z odzyskaniem rytmu meczowego. Motor Lublin wyciągnął pomocną dłoń piłkarzowi, który znalazł się na zakręcie kariery. Wiosną przekonamy się, czy było warto.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,716FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ