Krzysztof Kubica dwa lata temu został sprzedany przez Górnik Zabrze do Benevento za 1.2 mln euro. Niestety, nie zrobił kariery we Włoszech i przez dwa kolejne sezony rozegrał ledwie 14 spotkań na poziomie Serie B oraz 11 w Serie C. Co więcej, tylko 3 spotkania rozpoczynał w podstawowym składzie swojego zespołu. Jak wskazuje Tomasz Włodarczyk z serwisu meczyki.pl, środkowy pomocnik lada moment powinien wrócić do Polski i zostanie nowym graczem Motoru Lublin.
Kubica stracił dwa lata
Krzysztof Kubica ma jeszcze dwuletnią umowę z Benevento, jednak nie trudno domyślić się, że włoski klub chętnie pożegna transferowy niewypał. Pomocnik w idealnym momencie swojej kariery, gdy w sezonie 2021/22 strzelił 9 goli dla Górnika Zabrze zdecydował się na ryzykowne przenosiny do klubu, który znajdował się na drodze do trzeciej ligi włoskiej. Być może Polak uwierzył, że może łatwo przebić się do podstawowego składu drużyny, która występowała wcześniej w Serie A? Próba okazała się jednoznacznie nietrafiona. Benevento nie potrafiło skutecznie powalczyć o awans do elity, a wręcz pogrążyło się w kryzysie. Kubica zamiast stać się jednym z liderów zespołu, został odsunięty na boczny tor.
Dziś 24-letni zawodnik szykuje się obecnie do rozsądnego kroku wstecz. Wydaje się, że Motor Lublin może zagwarantować pomocnikowi to, czego nie otrzymał we Włoszech, czyli szansę regularnej gry. Kubica nadal jest w stanie odbudować dawną formę. W Italii grywał rzadko, ale może sam pobyt i treningi pomogły rozwinąć mu się jako piłkarzowi? Krzysztof Kubica ma wiele do udowodnienia. Wielu polskich kibiców mogło zapomnieć o jego istnieniu, a przecież opuszczał nasz kraj po naprawdę udanych występach w Zabrzu.