Zatrudnienie Kosty Runjaicia w Udinese było gigantyczną niespodzianką. Jeśli wierzyć Alberto Bortolotto z włoskiego dziennika Messaggero Veneto to najprawdopodobniej nie koniec ruchów na linii PKO BP Ekstraklasa -> Serie A. Wspomniany dziennikarz informuje, że na celowniku klubu z Udine znalazł się Xavier Dziekoński. Golkiper, który wkrótce ma zostać wykupiony z Rakowa Częstochowa przez Koronę Kielce, ma podobno spore szanse stać się następcą Maduki Okoye, który może odejść do Interu.
Transfer abstrakcyjny?
Sytuacja wydaje się abstrakcyjna. Były bramkarz Jagiellonii Białystok, który nie miał szans na grę w Rakowie Częstochowa, więc wypożyczono go do Korony Kielce za chwilę byłby jedynką w klubie Serie A? Brzmi równie niedorzecznie niczym… Pomysł z zatrudnieniem byłego trenera Pogoni Szczecin i Legii Warszawa. Kielczanie mają w najbliższym czasie zapłacić ponad 600 tysięcy złotych za wykupienie Dziekońskiego z Rakowa. W ostatnim czasie zbierali podobno fundusze na tego typu transakcje. Gdyby wkrótce potem mieli sprzedać 20-latka do Włoch, no cóż. Byłby to biznesowy majstersztyk. Oczywiście, nie znamy wielu szczegółów, jednak wydaje się, że wartość transferu będzie zdecydowanie większa niż kwota, którą Korona zapłaci Rakowowi. A że kielczanie na nadmiar pieniędzy nie narzekają, Udinese może szybko dobić targu.
Klub Piazzale Argentina podobno rozpoczął negocjacje w sprawie podpisania kontraktu z zawodnikiem – pisze Alberto Bortolotto. Podobno wydaje się kluczowym słowem. Kosta Runjaić może rzeczywiście rozglądać się za tanimi bramkarzami z ligi, w której pracował w ostatnich latach. Możliwe jednak, że Dziekoński to tylko jedna z wielu kandydatur. Gdyby jednak temat rzeczywiście zakończył się transferem, byłby to kolejny polski bramkarz w Serie A. Xavier Dziekoński swego czasu był nazywany nowym Bartłomiejem Drągowskim i kto wie, może lada moment pójdzie w jego ślady?