W sobotni wieczór zapowiadało się wyrównane starcie pomiędzy Ślepskiem Malow Suwałki a Barkomem Każany Lwów. W bezpośrednich starciach tych ekip Ślepsk wygrywał trzykrotnie, a Barkom tylko raz mniej. Obie drużyny przed spotkaniem dzieliły w ligowej tabeli tylko 3 oczka, więc wszystko wskazywało na ciekawy pojedynek.
Mecz rozpoczął się od punktowego bloku Bartosza Filipiaka. W dalszej fazie tego seta drużyny szły łeb w łeb. Barkomowi udało się odskoczyć na dwa punkty po ataku z prawej strony Vasyla Tupchiego (11-13). Z prowadzenia nie cieszyli się zbyt długo. Po mocnym ataku Bartosza Firszta było 16-14. Zespół gości dogonił rywali przy stanie 22-22 za sprawą błędu w ataku Joauqina Gallego. Vasyl Tupchii zdobył punkt z zagrywki i dał swojej drużynie prowadzenie (24-23). Kolejny as serwisowy Ukraińca i było 1:0 w setach dla gości.
Mocne wejście gości w drugą partię
Po asie serwisowym i punktowym bloku było już 0-3. Drużyna Dominika Kwapisiewicza zdołała odrobić stratę. Po asie serwisowym Ziga Sterna mieliśmy remis 9-9. Arkadiusz Żakieta zaatakował po bloku i gospodarze prowadzili trzema oczkami (15-12). Kolejny raz na prowadzenie wyszedł zespół z Ukrainy. Za Sprawą skutecznego ataku Mousse Guyego (16-17). Błąd w ataku Kovalova i zawodnicy Ślepska znowu byli na prowadzeniu (22-21). Kristers Dardzans punktowym blokiem dał swojej drużynie 25 punkt. Barkom był tylko o krok od zwycięstwa.
W kolejną odsłonę tego spotkania ponownie lepiej weszli goście
Swoją dobrą dyspozycję w dzisiejszym dniu znowu pokazał Wasyl Tupchii, który skutecznie zaatakował i zdobył pierwszy punkt w tym secie. Ziga Stern zapunktował i na tablicy wyników widniał wynik 6-6. Barkom ponownie wyszedł na prowadzenie za sprawą punktowego bloku Illa Kovalova (10-11). Wasyl Tupchi show! Po raz kolejny popisał się skuteczną zagrywką i dał swojej drużynie 3 punktową przewagę (10-13). Przewaga ekipy Ugisa Krastinsa wciąż rosła. Po asie serwisowym Mousse Guyego było już 12-17. Gospodarze próbowali jeszcze gonić, ale na niewiele się to zdało. Władysław Szczurow zakończył spotkanie atakiem znad siatki. Barkom wywozi z Suwałk pełną pulę punktów.