Eljif Elmas został ogłoszony nowym zawodnikiem RB Lipsk. Napoli na jego sprzedaży zarobi 24 miliony euro plus kolejny milion w formie bonusu. Zarobione środki mogą zostać zainwestowane w transfer Manu Koné z Borussii Mönchengladbach. Według doniesień „L’Équipe”, neapolitańczycy skontaktowali się z francuskim pomocnikiem i zamierzają złożyć oficjalną ofertę zbliżoną do 35 milionów euro.
Manu Koné w obecnym sezonie Bundesligi rozegrał ledwie 8 spotkań, przegrywając walkę z urazami i pauzując dwa spotkania za czerwoną kartkę z meczu przeciwko Köln. 22-letni Francuz to jednak nadal zawodnik uważany za spory talent. Gladbach dotychczas nie było chętne na sprzedaż zawodnika, ale ostatnie nieudane miesiące sprawiły, że wartość rynkowa po raz pierwszy w jego karierze zaczęła spadać.
Borussia miała zdecydować o zgodzie na transfer Koné, pod warunkiem że zainteresowany zapłaci 35 milionów euro
W ostatnim czasie usługami Francuza miał być także zainteresowany Juventus, który rozmawiał z piłkarzem, ale nie złożył oferty Borussii Mönchengladbach. Według medialnych doniesień uwagę turyńczyków przykuł Kalvin Phillips i temat Koné mocno się „ochłodził”. Napoli może więc wykorzystać niepewne działanie ligowego rywala i być po prostu konkretniejsze. „Relevo” sugeruje alternatywny scenariusz, w którym mistrzowie Włoch rozważają transfer Lazara Samardzicia z Udinese. 21-letni Serb jest wyceniany na 20 milionów euro. Niemieckie media są jednak przekonane, że transfer Manu Koné jest niemalże przesądzony i na ten moment wiele wskazuje na to, że jego nowym pracodawcą zostanie Napoli. Dodajmy — Borussia podobno wybrała już następcę Francuza w osobie Jorisa Chotarda z Montpellier.