W zeszłym sezonie Victor Osimhen udowodnił, że przerasta boiska włoskiej Serie A. Zawodnik Napoli wygrał tytuł ligowego króla strzelców w cuglach, ogromnie przyczyniając się do trzeciego, wyczekanego przez kibiców z Neapolu tytułu mistrzowskiego. 26 bramek złożyło się na ponad(!) 1/3 wszystkich zdobytych goli przez neapolitańczyków w lidze. Już w pierwszej kolejce obecnego sezonu Nigeryjczyk potwierdził, że w tej kampanii chciałby jeszcze bardziej wyśrubować swój wynik.
Progres z roku na rok
Poważne granie Osimhen rozpoczął na dobrą sprawę w 2018 roku. To wtedy rozegrał pierwszy pełny sezon w belgijskim Charleroi, do którego wypożyczony był z Wolfsburga. Dzięki dobrej grze w Belgii wykupiło go francuskie Lille. W obu zespołach piłkarz przebił barierę 10 trafień. Dwa lata po „rozpoczęciu” kariery kupić Nigeryjczyka postanowiło włoskie Napoli. Piłkarz do klubu z południa przychodził jako nieoszlifowany diament.
Proces szlifierski poszedł w Neapolu po prostu wzorowo. W pierwszym pełnym sezonie w Serie A bilans zawodnika prezentował się następująco (2020/21):
- 24 mecze, 10 goli, 3 asysty
W kolejnym roku, gdy napastnik był już nieco bardziej obyty z ligą, lekko poprawił swoje zeszłoroczne dokonania (2021/22):
- 27 meczów, 14 goli, 2 asysty
Prawdziwa eksplozja jego talentu oraz swoista dojrzałość piłkarska objawiła się w ostatnim sezonie. Jak już wspomnieliśmy, Victor zdobył dla Napoli ponad 1/3 trafień całego zespołu, a pełne statystyki wyglądały tak (2022/23):
- 32 mecze, 26 goli, 4 asysty
W mistrzowskiej przeprawie Nigeryjczyk był zawodnikiem kompletnym. Wybitnie radził sobie na każdym froncie. To jego gra w Serie A sprawiała, że kibice z Neapolu pokochali go na zabój. Ciężko wyobrazić sobie lepsze wejście do drużyny od tego, który ma za sobą Osimhen. Tymczasem, już w pierwszej kolejce obecnej kampanii napastnik potwierdził, że ma on ochotę na kolejne poprawienie swoich osiągnięć.
Obronić tytuły
Victor Osimhen ma w tym roku aż dwa tytuły, które ponowie bardzo chciały wygrać. Po pierwsze mówimy o obronie Scudetto. Ewentualny mistrz z Napoli sprawiłby, że grający w tej drużynie zawodnicy zamieniliby się dla mieszkańców Neapolu w chodzące bóstwa. Już teraz status większości z zawodników którzy przyczynili się do tego historycznego triumfu, jest wręcz abstrakcyjny z naszej perspektywy. Kolejny dołożony mistrz zapewniłby im wieczny panteon.
Oprócz tego, Nigeryjczyk chciałby znów zdobyć nagrodę za najlepszego strzelca ligi. Pierwsza kolejka udowadnia, że przerwa wakacyjna nie oduczyła go strzelania. Napastnik dalej ma chrapkę na pokonywanie barier i zdobywanie kolejnych trafień. Napoli posiada w swoim ataku prawdziwy skarb, który jeszcze bardzo długo może prowadzić ich do kolejnych sukcesów. Szczególnie, że Victor jest obecnie najlepszym ligowym strzelcem w ligach TOP 5 od początku 2023 roku. To nie jest przypadek.