Lukas Podolski pozostanie zawodnikiem Górnika Zabrze w sezonie 2023/24. Tego typu informację przekazał dzisiaj Rafał Musioł z „Dziennika Zachodniego”, powołując się na rozmowę z prezesem śląskiego klubu — Adamem Matyskiem.
Wspomniane spotkanie przeciwko Pogoni Szczecin planowane jest na 20 maja, więc oficjalny komunikat o przedłużeniu współpracy z Podolskim powinien być kwestią najbliższych dni. Doświadczony napastnik sugerował niedawno, że czeka na ruch ze strony klubu. Inaczej rzecz ujmując, „Poldi” nie zamierzał negocjować warunków finansowych dalszej gry w Zabrzu. Warunki nowej umowy miały zostać ustalone już w grudniu, jednak wciąż brakowało podpisu pod kontraktem. Wygląda na to, że to Górnik wstrzymywał się z ostateczną decyzją, ale w końcu podjął właściwe kroki.
Bezcenny Podolski
Wydaje się, że Matysek, udzielając tego typu publicznej deklaracji, temat pozostania Lukasa Podolskiego w Górniku uważa za zamknięty. To zdecydowanie bardzo dobra wiadomość dla kibiców — nie tylko z Zabrza. Poldi mimo upływu lat wciąż potrafi zachwycić i bez wątpienia był jednym z najważniejszych piłkarzy w nie łatwiej walce o utrzymanie ligowego bytu. Relacje z Janem Urbanem — które wedle doniesień medialnych miały nie być łatwe, dały w ostatnim czasie kapitalne efekty punktowe. Nie musimy dodawać, że Podolski to także kontakty w Niemczech i możliwość współpracy z wieloma firmami, które wspierają budżet Górnika. Lukas dodaje kolorytu Ekstraklasie i po ludzku, można jedynie cieszyć się, że nadal będziemy go oglądać na polskich boiskach.
Utrzymanie, przedłużenie umowy z Podolskim, a następnie oczekiwane kontynuowanie współpracy z Urbanem. Krok po kroku, ale we właściwą stronę.