The Athletic: Joao Cancelo był oferowany Realowi i Barcelonie

Wypożyczenie Joao Cancelo z Manchesteru City do Bayernu Monachium było jednym z najciekawszych ruchów transferowych w zimowym okienku. Portugalczyk nie był zadowolony z wymiaru czasowego, jaki dostawał od Pepa Guardioli po Mistrzostwach Świata i w ostatnich dniach okienka naciskał na transfer. Jak donoszą dziennikarze The Athletic – Pol Ballus, Guillermo Rai i Mario Cortegana – Cancelo był oferowany Realowi Madryt i Barcelonie. Dlaczego 28-latek ostatecznie nie skończył w jednym z hiszpańskich gigantów?

Sprawa z Barceloną jest bardzo prosta

Po uruchomieniu dźwigni finansowych w letnim okienku transferowym Katalończycy – jak niemal każdy klub w La Liga – muszą zaciskać pasa. W styczniu skupili się na „wypychaniu” z klubu niechcianych piłkarzy. Zejście z listy płac Gerarda Pique i Memphisa Depaya dopiero pozwoliło zarejestrować nowy kontrakt Gaviego. Wypożyczenie Joao Cancelo nie było więc możliwe z uwagi na trudności w pokryciu jego pensji, co wiązałoby się z niemożliwością zarejestrowania piłkarza Manchesteru City w rozgrywkach La Liga.

REKLAMA

Zupełnie inaczej wygląda natomiast sytuacja finansowa Realu Madryt. Według informacji dziennikarzy portalu „The Athletic” Królewscy złożyli ofertę z opcją wykupu Cancelo po sezonie za 30 milionów euro, z dodatkowymi 20 milionami euro w bonusach. Jak na piłkarza o klasie Portugalczyka – są to bardzo zaniżone warunki zakupu. Manchester City nie mógł się na to zgodzić, ponieważ priorytetem dla nich była wysoka kwota przy opcji wykupu, tak aby nie oddali jednego ze swoich najlepszych zawodników na przestrzeni ostatnich lat „za frytki”. 70 milionów euro, jakie ustalono przy wypożyczeniu do Bayernu to zdecydowanie bardziej korzystna transakcja dla Obywateli.

Real Madryt przekonuje jednak, że żadnej oferty za Joao Cancelo nie złożył

Klub potwierdza jedynie, że agent Portugalczyka poinformował ich o możliwości wypożyczenia zawodnika, ale ich polityka opiera się na sprowadzaniu młodych piłkarzy i czują się komfortowo z obecnym składem. Z drugiej jednak strony, sezon obecnie wchodzi w decydującą fazę, rozpoczyna się faza pucharowa Ligi Mistrzów, a opcje Realu na bokach obrony nie wyglądają imponująco. Dodatkowo pod koniec stycznia urazu nabawił się Ferland Mendy i obecnie na lewej obronie coraz częściej gra nominalny środkowy pomocnik, Eduaardo Camavinga, a na prawej stronie defensywy – nominalny stoper, Nacho. Nawet jeśli Real nie złożył oficjalnej oferty za Joao Cancelo to temat jego wypożyczenia na Santiago Bernabeu zapewne był dyskutowany.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,723FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ