Po trzymiesięcznej przerwie i serii badań wiadomo już wszystko. Sergio Aguero na specjalnej konferencji obwieścił, że nie wróci już na boisko i oficjalnie w wieku 33 lat zawiesza buty na kołku.
Rekonwalescencyjny początek
Już przychodząc w letnim okienku transferowym do Barcelony argentyński napastnik zmagał się z urazem łydki. Do tego jego pragnienie gry w jednej drużynie z Leo Messim się nie ziściło, bowiem ten nie doszedł do porozumienia z klubem w sprawie przedłużenia kontraktu i odszedł do PSG. Zrehabilitowany Aguero zadebiutował w barwach Blaugrany dopiero podczas rywalizacji z Valencią w 9 kolejce La Ligi. Wszedł jednak tylko na trzy minuty.
Dla katalońskiego zespołu zdąrzył wystąpić w 5 spotkaniach z czego wyłącznie w jednym zagrał od początku do końca. Ostatni raz na murawę wybiegł 30 października 2021 w meczu przeciwko Deportivo Alaves. To właśnie w nim doszło do niepokojących scen i wymuszonej zmiany. Aguero widocznie miał wtedy widoczny problem ze złapaniem oddechu. Jak się po późniejszej diagnozie okazało był on spowodowany arytmią serca piłkarza.
Legendarny obywatel
Mimo wszystko chociaż Kun z futbolowej sceny odejdzie nie z własnej woli, to i tak na przestrzeni tych wszystkich lat zdołał osiągnąć wiele sukcesów. Na początku swojej klubowej drogi wygrał z Atletico Madryt Ligę Europy oraz Superpuchar Europy. Jednak to w Manchesterze City sięgnął po znacznie więcej trofeów i wyróżnień.
Pomógł zgarnąć dla The Citizens 5 mistrzostw Angli, 6 pucharów ligi, 1 puchar Anglii oraz 3 Tarcze Wspólnoty. Dotarł także z błękitną drużyną Manchesteru do finału Ligi Mistrzów, w którym wraz z kolegami musiał uznać wyższość Chelsea. Indywidualnie natomiast w sezonie 2014/2015 zadbał o zaklepanie królewskiej koronacji dla najlepszego strzelca Premier League. Udało mu się także zostać golleadorem numer jeden w historii klubu (przy okazji mając również najwięcej hat-tricków).
Z reprezentacją skompletował złoto igrzysk olimpijskich w Pekinie, srebro mistrzostw świata z 2014 roku oraz kolejne złoto na Copa America 2021. Przede wszystkim ten ostatni udany czempionat był słodkim epilogiem dla Aguero. Po kilku bolesnych klęskach na ostatniej prostej w końcu triumfował z kadrą na ważnym międzynarodowym turnieju (igrzyska mają od dłuższego czasu status młodzieżowych rozgrywek). I choć Kun Aguero pożegnał się z kibicami na Camp Nou ze łzami w oczach, to może być dumny z tego, jaką wspaniałą karierę po sobie zostawi.