Polski talent na cenzurowanym. Trudna adaptacja Jana Faberskiego w Eredivisie

Jan Faberski uchodzi za jednego z najbardziej utalentowanych polskich piłkarzy młodego pokolenia. 19-letni skrzydłowy, który jeszcze niedawno uchodził za nadzieję Ajaxu Amsterdam, dziś walczy o utrzymanie miejsca w składzie PEC Zwolle. Choć pierwsze tygodnie w Eredivisie przyniosły kilka pozytywnych momentów, jego adaptacja do realiów seniorskiej piłki okazuje się trudniejsza, niż wielu się spodziewało.

Jan Faberski z niełatwym początkiem w Zwolle

Jan Faberski wypłynął na szersze wody w barwach Jagiellonii Białystok, gdzie już jako nastolatek imponował techniką, szybkością i boiskową odwagą. W 2022 roku jego rozwój dostrzegli skauci Ajaxu Amsterdam, zapraszając go do jednej z najlepszych akademii piłkarskich w Europie. W stolicy Holandii młody Polak występował w drużynach U-17 i U-18, zbierając pozytywne opinie i regularnie pojawiając się w planach szkoleniowców młodzieżowych zespołów. Jeszcze niedawno mówiło się, że Faberski jest o krok od debiutu w pierwszym zespole Ajaxu. Zamiast tego klub zdecydował, że najlepszym rozwiązaniem będzie wypożyczenie, które pozwoli mu zdobyć doświadczenie w rywalizacji z dorosłymi piłkarzami.

REKLAMA

Latem 2025 roku Faberski został wypożyczony do PEC Zwolle. Jak dotąd rozegrał sześć spotkań, spędzając na boisku łącznie 266 minut. Zanotował jedną asystę w meczu przeciwko AZ Alkmaar, ale to jak na razie jedyny konkretny akcent w jego występach. Ostatnie tygodnie przyniosły również trudniejsze momenty – w spotkaniu z NAC Bredą Faberski sprokurował rzut karny, a trener Henry van der Vegt zdecydował się zdjąć go z boiska już w przerwie meczu.

Po spotkaniu szkoleniowiec nie krył, że młody Polak wciąż uczy się gry na najwyższym poziomie. Jan to młody zawodnik, który potrzebuje takiego meczu, aby odkryć, dokąd prowadzi naiwność i młodość w męskim świecie. Zastanawiałem się, czy dać mu szansę na podniesienie się w drugiej połowie, czy też wprowadzić kogoś świeżego. Jan jest bardzo dużym talentem, ale musi nauczyć się grać w takich meczach – powiedział van der Vegt w rozmowie z „Voetbal International”.

Presja w Zwolle rośnie

PEC Zwolle znajduje się obecnie niebezpiecznie blisko strefy spadkowej Eredivisie. W tak trudnej sytuacji trenerzy często sięgają po bardziej doświadczonych zawodników, co nie ułatwia Faberskiemu rywalizacji o miejsce w wyjściowej jedenastce. Dla młodego skrzydłowego to jednak cenna lekcja – pokazuje, jak wygląda codzienność w seniorskiej piłce, w której błędy kosztują znacznie więcej niż w rozgrywkach młodzieżowych.

Trudny początek w Zwolle nie powinien być odbierany jako porażka. Faberski ma dopiero 19 lat i wciąż ogromny potencjał, by rozwijać się i wrócić do Ajaxu jako bardziej świadomy, kompletny zawodnik. Wymaga to jednak regularnej gry i potwierdzania umiejętności w rywalizacji z silniejszymi, bardziej doświadczonymi rywalami. To moment, w którym talent musi zostać przekuty w dojrzałość. Jeśli Faberski wyciągnie wnioski z pierwszych tygodni w Zwolle i zacznie prezentować wyższą formę, jego marzenie o grze w barwach Ajaxu pozostanie realne.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    138,949FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ