Ryan Gravenberch & Arne Slot – duet idealny

Pierwszego sezonu na Anfield nie mógł zaliczyć do udanych, ponieważ nie wywalczył sobie miejsca w podstawowym składzie. W drugim, pod wodzą nowego trenera, stał się już jednym z kluczowych zawodników, nie grając na swojej nominalnej pozycji. Na początku trzeciego wygląda na piłkarza, który ma jeszcze większy wpływ na zespół, dzięki drobnej modyfikacji jego roli. Ryan Gravenberch współpracując z Arne Slotem staje się jedną z głównych twarzy jednego z najlepszych klubów na świecie.

Ryan Gravenberch cofnięty piętro niżej

Karierę Ryana Gravenbercha odblokowała decyzja Arne Slota, aby cofnąć go pięterko niżej. Z „8-ki” na „6-tkę”. Z gracza biegającego od pola karnego do pola karnego i często ustawionego między liniami na piłkarza odpowiedzialnego za trzymanie pozycji, otrzymywanie podań od środkowych obrońców i zapewniającego progresję piłki strefę wyżej. W tym przypadku – zgodnie z przysłowiem – to potrzeba była matką wynalazków. Ryan Gravenberch został ustawiony jako defensywny pomocnik, ponieważ jedynym naturalnym piłkarzem na tą pozycję był Wataru Endo, postrzegany jako zmiennik. Liverpoolowi latem 2024 roku nie udało się przekonać do przenosin na Anfield Martina Zubimendiego, więc Arne Slot musiał wykazać się pomysłowością i znaleźć rozwiązanie na pozycji defensywnego pomocnika. W ten sposób odkrył nieznane dotąd talenty Gravenbercha.

REKLAMA

Holenderski pomocnik w poprzednim sezonie Premier League rozegrał aż 92,7% możliwych minut. Więcej czasu od niego w rozgrywkach ligowych spędziło na boisku tylko dwóch liderów The Reds – Mohamed Salah oraz Virgil van Dijk. Jedynie te dwa nazwiska widnieją również przed Gravenerchem w klasyfikacji rozegranych minut w Lidze Mistrzów oraz we wszystkich rozgrywkach łącznie. Dla porównania – w swoim debiutanckim sezonie w Liverpoolu, jeszcze za kadencji Jurgena Kloppa, aż 17 piłkarzy Liverpoolu spędziło więcej czasu na murawie od niego zarówno, jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie rozgrywki, jak i samą Premier League (a opuścił wówczas tylko 5 meczów przez kontuzję). Nie było drugiego piłkarza, który tak bardzo zyskałby na przyjściu Arne Slota. Nie było drugiego zawodnika, którego wpływ na zespów wzrósłby tak znacząco. Według wycen portalu Transfermarkt – jego wartość rynkowa skoczyła z 35 mln euro na koniec sezonu 2023/24 do 75 mln euro rok później.

Kolejna ewolucja

Ryan Gravenberch był jednym z najlepszych pomocników minionego sezonu Premier League. To on najczęściej pojawiał się na pozycji „6-tki” w najlepszych jedenastkach tworzonych przez różnego rodzaju portale, redakcje czy kibiców (znalazł się także w naszym zestawieniu). Można więc było przypuszczać, ze Holender zostanie na swoim miejscu w systemie Liverpoolu. Arne Slot nie zmienił jego pozycji, dalej gra jako defensywny pomocnik, natomiast zmodyfikował rolę 23-latka. W obecnym sezonie częściej możemy zauważyć Gravenbercha bliżej pola karnego przeciwnika. Ma większą swobodę w podłączaniu się do akcji ofensywnych i tworzeniu przewagi liczebnej w linii ataku. Przez większość meczu wciąż jest ustawiony jako defensywny pomocnik, ale zdarzają się momenty, gdy zamienia się w „8-kę” z ofensywnymi inklinacjami. Ustawia się za plecami pomocników rywali lub wbiega nawet na wolne pole za linię obrony, jak przy golu w derbach Merseyside.

O zmianie roli mówił także sam Ryan Gravenberch. – W tym sezonie mamy większą swobodę w środku pola. W poprzednim sezonie grałem tylko na pozycji nr 6, bardzo głęboko. Teraz mogę grać bardziej ofensywnie, co widać było dzisiaj. Tam też leży moja siła. Cieszę się z tego i jestem zadowolony z bramki. – tłumaczył reprezentant Holandii po spotkaniu z Evertonem w wywiadzie dla TNT Sports.

Różnice statystyczne

Największa różnica pomiędzy liczbami Ryana Gravenbercha w obecnym oraz poprzednim sezonie uwidacznia się w golach i asystach. 23-latek już wyrównał dorobek w klasyfikacji kanadyjskiej biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. Zeszły sezon zakończył z czterema asystami, natomiast w tym pod koniec września ma już dwa gole i dwa ostatnie podania. Holender miał bezpośredni udział przy golu w trzech z pięciu meczów, które zagrał w tym sezonie. Patrząc na bardziej zaawansowane statystyki musimy mieć na uwadze, że to dopiero początek sezonu i próbka jest niewielka, natomiast pewne trendy w grze Ryana Gravenbercha są zauważalne. Skoro wzrosła liczba goli i asyst, to skoczyły również współczynniki goli oczekiwanych (z 0,03 na 0,08; wszystkie statystyki podajemy w przeliczeniu na 90 minut i bierzemy pod uwagę tylko rozgrywki ligowe) oraz oczekiwanych asyst (z 0,09 na 0,14).

Pomocnik Liverpoolu oddaje także więcej strzałów (1,75 do 0,50). Około dwukrotnie wzrosła liczba wykreowanych szans (z 0,74 na 1,5) oraz widać również postęp w statystyce podań w tercję ataku (z 4,30 na 5,75). Ponad dwukrotnie wyższą wartość w obecnym sezonie Gravenberch ma w statystyce „shot-creating actions”, do której zaliczają się dwie akcje ofensywne poprzedzające strzał zespołu (z 1,94 na 4), co oznacza, że 23-latek jest często tym zawodnikiem, który podaje do kolegi, który kreuje okazję strzelecką. Wzrost w statystyce otrzymanych podań progresywnych (z 1,57 na 2,50) pokazuje natomiast, że Gravenberch ustawia się wyżej.

Liczba kontaktów z piłką w tercji ataku niespecjalnie uległa zmianie. W poprzednim sezonie bylo to 21,9% wszystkich jego dotknięć futbolówki, w obecnym – 22,8%. Trzeba wziąć jednak pod uwagę, że odsetek kontaktów z piłką w tercji ataku całego Liverpoolu spadł z 28,1% do 26,6%.

Ryan Gravenberch ustawiony wyżej ma jeszcze większy potencjał

Początek obecnych rozgrywek wskazuje, że Ryan Gravenberch mający większą swobodę z przodu jest jeszcze lepszym piłkarzem. Holender bardzo dobrze odnajduje się w grze w tłoku, potrafi ustawić się między liniami i dysponuje fantastycznym przyjęciem kierunkowym, być może nawet najlepszym na świecie, dzięki czemu w pierwszym kontakcie z piłką potrafi zgubić przeciwnika. 23-latek grając na pozycji defensywnego pomocnika nigdy nie był stereotypowym przykładem zawodnika ustawionego na tej pozycji. – Jest jednym z niewielu defensywnych pomocników, którzy potrafią stworzyć przewagę liczebną dzięki dryblingowi. Większość takich graczy często podaje piłkę, ale rzadko zdarza się, aby stworzyli przewagę liczebną dzięki dryblingowicharakteryzował unikalność swojego piłkarza Arne Slot w rozmowie z Rio Ferdinandem dla TNT Sports.

Analizując na spokojnie cały mistrzowski sezon trener Liverpoolu doszedł prawdopodobnie do wniosku, że mimo zrobienia z Gravenbercha jednego z najlepszych defensywnych pomocników w lidze to może on być jeszcze bardziej wartościowym piłkarzem dla zespołu, jeśli wyeksponuje się jego umiejętności ofensywne. Początek sezonu każe nam postawić tezę, że to może być jeszcze lepszy sezon Ryana Gravenbercha.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    137,583FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ