Żużel: Maksymilian Pawełczak wicemistrzem świata w klasie 250cc!

W szwedzkiej miejscowości Malilla odbył się finał Indywidualnych Mistrzostw Świata w klasie 250, czyli dla zawodników do 16 roku życia. Pomimo niemrawego początku srebrny medal wywalczył Maksymilian Pawełczak, ulegając jedynie reprezentantowi gospodarzy, Rasmusowi Karlssonowi. W biegu dodatkowym o najniższy medal uczestniczył Kacper Mania, lecz po raz drugi z rzędu zakończył rywalizacji na 4. pozycji.

REKLAMA

Dla młodych zawodników, którzy dopiero wchodzą w żużlowy świata, był to bardzo wymagający tydzień

Rywalizację o tytuł najlepszego zawodnika globu rozpoczęli w środę, gdzie na torze w Vasternik odbyły się dwa ćwierćfinały. Jeden z nich zwyciężył Maksymilian Pawełczak, na dodatek pobijając rekord toru. Biało-Czerwoni w komplecie awansowali do wielkiego finału turnieju. Oprócz wychowanka pierwszoligowej Polonii Bydgoszcz przepustkę do ścisłego finału uzyskali też Filip Bęczkowski, Kacper Mania i Damian Miller.

Wszystko rozpoczęło się od wyścigu z udziałem Maksymiliana Pawełczaka, który linię mety przekroczył jako trzeci. Najlepszy na inaugurację okazał się Szwed, Rasmus Karlsson. Od dwójek zaczęli Damian Miller i Kacper Mania, a od „zerówki” Filip Bęczkowski.

Maksymilian Pawełczak ze srebrnym medalem, wielki pech Kacpra Manii

Zawody były niezwykle wyrównane. Po dwunastu biegach aż trzech zawodników miało na swoim koncie po 8.punktów, tuż za ich plecami deptał też Pawelczak i Mania, którzy wciąż pozostawali w kontakcie w walce o złoty medal. Ostatecznie jednak Maksymilian Pawelczak uległ tylko dość sensacyjnie, Rasmusowi Karlsson, wywalczając wicemistrzostwo Świata. O wielkim pechu może mówić Kacper Mania, kończąc turniej drugi raz z rzędu tuż za podium. W dodatkowym biegu o brązowy krążek uległ Mistrzowi Świata z roku poprzedniego — Duńczykowi Mikkelowi Andersenowi. Ponadto miał wszystko w swoich rękach, aby zgarnąć złoto, bowiem przed ostatnią serią miał na koncie 11 oczek. Niestety jednak przywiózł „zero” i pogrzebał szansę na złoto. Ósmy był Filip Bęczkowski, a piętnastu Damian Miller, który wycofał się z zawodów po upadku w trzeciej serii startów.

Jutro czeka nas danie głównie weekendu w Szwecji. Na tor w Malilii wyjadą seniorzy, a wśród nich trzech reprezentantów Polski — Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski i Patryk Dudek. Szczególnie ten pierwszy ma bardzo miłe wspomnienia z owalem, bowiem przed rokiem zapewnił sobie tutaj po raz trzeci w historii tytuł mistrzowski. Ponadto jest triumfatorem dwóch ostatnich edycji Grand Prix Szwecji (2021, 2022).

Źródło: Żużlowa Reprezentacja Polski/Twitter

Wyniki finał Speedway Grand Prix 3 w Malilli: 

  1. Rasmus Karlsson (Szwecja) – 13 (3,3,2,2,3)
  2. Maksymilian Pawełczak (Polska) – 12 (1,2,3,3,3)
  3. Mikkel Andersen (Dania) – 11+3 (3,3,2,1,3)
  4. Kacper Mania (Polska) – 11+2 (2,3,3,3,0)
  5. William Cairns (Wielka Brytania) – 10 (3,0,3,3,1)
  6. Sven Cerjak (Słowenia) – 10 (2,2,3,0,3)
  7. Mitchel McDiarmid (Australia) – 9 (1,1,2,3,2)
  8. Filip Bęczkowski (Polska) – 8 (0,3,0,2,3)
  9. Beau Bailey (Australia) – 7 (3,1,1,1,1)
  10. Alexander Adamson (Australia) – 7 (0,2,2,1,2)
  11. Viliads Pedersen (Dania) – 5 (2,2,1,-,-)
  12. Patrick Kruse (Dania) – 4 (2,2)
  13. Alfred Aberg (Szwecja) – 4 (d,1,1,2,0)
  14. Cooper Rushen (Wielka Brytania) – 4 (1,1,0,1,1)
  15. Damian Miller (Polska) – 2 (2,0,w,-,-)
  16. Leo Klasson (Szwecja) – 2 (1,0,d,0,1)
  17. Otto Raak (Finlandia) – 1 (0,0,1,0,0)
  18. Jan Hlacina (Czechy) – 0 (0,0)
SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,595FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ