Youssoufa Moukoko opuści Borussię Dortmund?

O jego niesamowitym talencie słyszeliśmy na długo, zanim zadebiutował w seniorskim futbolu. W 2019 roku stał się najmłodszym zawodnikiem w dziejach Młodzieżowej Ligi Mistrzów, a także najmłodszym strzelcem w historii rozgrywek. Już dzień po swoich siedemnastych urodzinach otrzymał powołanie do pierwszej drużyny Borussii Dortmund, od razu debiutując na murawie. Wkrótce na jego koncie pojawiły się kolejne rekordy – najmłodszego gracza w dziejach Ligi Mistrzów, a także najmłodszego strzelca w Bundeslidze. Wydawało się, że Youssoufa Moukoko musi być skazany na sukces. Jego doradca poinformował jednak, że przyszłość Niemca nie musi być związana z Dortmundem.

REKLAMA

Wypowiedź Patricka Williamsa na łamach „SportBild” zaskoczyła zapewne wielu fanów Borussii. Agent stwierdził bowiem, że „To nie jest oczywiste, że Youssoufa pozostanie w Dortmundzie”. Powodem wątpliwości ma być niedostatek otrzymywanych szans gry. Oczywiście, sam Williams przyznał, że głównym problemem Moukoko są kłopoty zdrowotne. Tylko w tym sezonie opuścił 9 spotkań z powodu urazów. Gdy jednak pojawiał się na murawie, niczym szczególnym nie zachwycał.

źródło: twitter/BVBExpress

Można odnieść wrażenie, że Youssoufa Moukoko póki co jest zakładnikiem oczekiwań, jakie od początku na niego nałożono

Przypomnijmy, że już w 2019 roku podpisał kontrakt z firmą „Nike”, wart 10 milionów euro. Kosmiczne pieniądze jak na gościa, który na dobrą sprawę nie zweryfikował się na poważnym poziomie. Z jednej strony, można śmiać się ze słów agenta, który domaga się szans dla 17-latka i stawiania na niego kosztem Haalanda czy Malena. Czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby spokojne budowanie swojej pozycji w zespole rezerw? Ze sportowego punktu widzenia jak najbardziej, ale nie tego oczekują sponsorzy.

źródło: twitter/bundesliga_EN

Pan Williams otwarcie sugeruje, że Moukoko od dawna znajduje się na liście życzeń klubów z Hiszpanii i Niemiec

Jeśli Borussia Dortmund nie postawi na młodego napastnika – niewykluczone, że ten nie zgodzi się na przedłużenie kontraktu i w połowie 2023 roku odejdzie za darmo. Jednocześnie jednak, samemu piłkarzowi powinno dziś zależeć na grze. Borussia nie będzie przedstawiała gwiazdorskiego kontraktu, gdy Youssoufa to w sporym stopniu zagadka. Taktyka „dajcie mu szansę, albo was oleje” moim zdaniem nie przyniesie pozytywnego skutku. Biorąc pod uwagę kontuzję Haalanda, możliwe, że Niemiec wkrótce pojawi się na boiskach Bundesligi w większym wymiarze minutowym. Radzimy jednak, by najpierw skupił się na potwierdzeniu swojej jakości na murawie, a dopiero później stawiał warunki lub „groził” odejściem.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,596FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ