Jak podaje Mateusz Miga z TVP Sport, Wieczystej Kraków udało się porozumieć z Jakubem Peskiem. Czeski skrzydłowy zostanie sprowadzony ze Sparty Praga. Kontrakt zawodnika z dotychczasowym pracodawcą wygasa w czerwcu tego roku, ale według uzgodnień 31-latek ma zasilić skład krakowskiej drużyny przed rundą wiosenną. Pesek przynajmniej w teorii powinien zostać wymiernym wsparciem do osiągnięcia awansu do 1 Ligi.
Wchodzący, nie startujący
Jakub Pesek w Spartcie Praga nie był częścią pierwszego składu. Tylko trzykrotnie wchodził na murawę przed pierwszym gwizdkiem, z czego raz w spotkaniu Ligi Mistrzów przeciwko Stade Brestois. Zagrał siedemdziesiąt osiem minut. Wszedł także z ławki w meczu z Atletico Madryt, zanotował wtedy żółtą kartkę. Ogólnie statystyki Czecha nie są powalające. W łącznie dziesięciu występach strzelił tylko jednego gola. Aczkolwiek należy przełożyć, że w na trzecioligowym poziomie w Polsce powinien notować lepsze liczby. Chociaż obecny sezon nie jest dla niego do tej pory jakoś szczególnie udany, to jednak na swoim koncie ma zebrane pokaźne doświadczenie.
W najwyższej klasie rozgrywkowej w Czechach rozegrał 149 meczów, gdzie strzelił 22 bramki i asystował 17 razy. Zdobył ze Spartą również dwukrotnie mistrzostwo Czech (sezony 2022/23 i 2023/24) oraz Puchar Czech w 2024 roku. Występował także w innych czeskich zespołach jak Slovan Liberec czy Dynamo Czeskie Budziejowice. Co ciekawe miał szansę zakładać trykot swojej reprezentacji. Zadebiutował we wrześniu 2020 roku w rywalizacji przeciwko Szkocji w ramach Ligi Narodów. Był też w kadrze Czech na Euro 2020, aczkolwiek na mistrzostwach Europy nie zanotował występu. Ostatni raz zagrał dla narodowego zespołu w 2022 roku przeciwko Hiszpanii.
Wieczysta umie zaskoczyć
Z perspektywy CV Jakub Pesek jest piłkarzem, o którego mogłyby się pokusić nawet kluby z Ekstraklasy. Dlatego zarząd Wieczystej może odnotować duży sukces przy zakontraktowaniu piłkarza tego formatu i być zadowolony ze swoich umiejętności przekonywania. Projekt Wieczystej poważnieje z sezonu na sezon i coraz śmielej można zakładać, że w końcu do Ekstraklasy dotrze. Nie wiadomo jaki poziom sportowy zaprezentowałaby, kiedy już zameldowałaby się na najwyższym szczeblu. Jest za wiele niewiadomych do konkretnego wróżenia. Jednak jest jedna rzecz, której można by się spodziewać. Z Wieczystą w Ekstraklasie na pewno nie byłoby nudno.