Słowenia wygrywa konkurs duetów w Wiśle

Reprezentacja Słowenii zwyciężyła w konkursie duetów na skoczni w Wiśle. Słoweńcy w składzie Lovro Kos i Anze Lanisek pokonali drugich Austriaków i trzecich Niemców. Polacy w składzie Dawid Kubacki i Piotr Żyła zajęli 6. miejsce.

REKLAMA

Trzeci w historii konkurs duetów, pierwszy raz w Polsce

Format konkursu duetów jest nadal nowym tworem w kalendarzu Pucharu Świata. Po raz pierwszy został on rozegrany w minionym sezonie. Wtedy w Lake Placid inauguracje tego formatu zwyciężyli biało-czerwoni w składzie identycznym jak w Wiśle. Teraz na starcie zawodów zaliczanych do cyklu PolSKI Turniej na skoczni im. Adama Małysza stanęło 13 reprezentacji. Po pierwszej serii odpadli Rumuni, którzy zdecydowanie odstawali od reszty stawi. Po tej części rywalizacji prowadzili Słoweńcy, m.in. po świetnej próbie Anze Laniska na 134,5 metra. Drugie miejsce zajmowali Norwegowie, a podium uzupełniali Niemcy. Dalej uplasowali się Austriacy, Japończycy i na szóstej lokacie byli Polacy. W naszej ekipie lekko zawiódł Dawid Kubacki, ale później bardzo dobrze skoczył Piotr Żyła i traciliśmy niewiele do Azjatów. Strata do podium wynosiła jednak aż 15 punktów.

Diametralna zmiany warunków

W drugiej serii początkowo osłabł wiatr pod narty, który sprzyjał skoczkom w inauguracyjnej rundzie. Na dodatek zaczął on zmieniać kierunek. Później znów zaczął mocno dmuchać pod nart. Na dobre warunki trafił Lovro Kos, dzięki czemu poszybował na odległość 134,5 m. Kibice zgromadzeni pod skocznią oglądali fantastyczną końcówkę tej grupy. Najpierw rekord skoczni ustanowił Anze Lanisek, które to po modernizacji skoczni w Wiśle liczą się od nowa. Następny w kolejce Andreas Wellinger zdeklasował poprzedni rekord, bowiem wylądował na 144 metrze i 50 centymetrze. Ta część zawodów zakończyła się prowadzeniem Słoweńców, którzy mieli dużą przewagę nad drugimi Niemcami i trzecią Austrią. Na czwartą lokatę spadli Norwegowie, a następnie bez zmian sklasyfikowani byli Japończycy i Polacy. Biało-czerwoni w tej części skoczyli słabo, więc wzrosła nasza strata do piątej lokaty. Do finałowej odsłony awansowały również Stany Zjednoczone i Finlandii. Z rywalizacją pożegnali się Ukraińcy, Szwajcarzy, Kazachowie i Włosi, którzy odpadli w związku z dyskwalifikacją Giovanniego Bresadoli.

źródło: X/Bucholz_Adam

Świetne skakania w dynamicznej formule

W trzeciej i ostatniej serii swoją dominację potwierdzili Słoweńcy, którzy pewnie zwyciężyli w Wiśle. Drugą lokatę zajęli Austriacy, a podium zamknęli Niemcy. Dalej uplasowali się Norwegowie i Japończycy. Polacy ukończyli zawody na szóstym miejscu. Podobny skok do pozostałych oddał Dawid Kubacki, lecz Piotr Żyła skoczył fatalnie 104,5 m i siódmy Amerykanów pokonaliśmy o zaledwie 15 punktów. 8. pozycję zajęła Finlandia. Największym zaskoczeniem dnia był Amerykanin Tate Frantz, który w Wiśle czuje się jak ryba w wodzie. W piątek zwyciężył w drugim treningu i dobrą dyspozycję podkreślał w każdej z trzech serii konkursu duetów. Dzięki niemu Stany Zjednoczone znalazły się w czołowej ósemce sobotnich zawodów.

źródło: X/Eurosport_PL

Wyniki Polaków

6. Polska (Dawid Kubacki 123 m, 120 m i 120,5 m; Piotr Żyła 129,5 m, 117 m i 106,5 m)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,608FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ