Sebastian Szymański podjął decyzję. Zadzwonił do trenera Feyenoordu

A jednak? Sebastian Szymański oddala się od Feyenoordu. Jak donosi Mikos Gouka z AD Sportwereld, reprezentant Polski miał skontaktować się z trenerem Arne Slotem i przekazać mu, że zdecydował się odejść z Dynama Moskwa. Dalsze wypożyczenie do drużyny mistrza Holandii nie wchodzi więc w grę. Skoro w takiej sytuacji Feyenoord nie jest w stanie wykupić Polaka, Szymański najprawdopodobniej nie wróci już do Rotterdamu i wybierze klub gotowy dogadać się z Rosjanami.

REKLAMA

Zdaniem 1908.nl, niemalże przesądzony jest kierunek turecki

W tym momencie nie tylko Fenerbahce, ale także Galatasaray są poważnie zainteresowani transferem 24-latka. Oczywiście, informacje o ofertach rzędu 20 milionów euro zgodnie z logiką powinniśmy włożyć między bajki. Tureckie kluby nie płacą takich pieniędzy za piłkarzy, a Szymański nie jest taką gwiazdą, by bić rekordy transferowe. Skoro jednak Feyenoord miał zagwarantowaną możliwość wykupienia Polaka za 10 milionów euro, to Turcy chcą zaoferować właśnie taką kwotę. Czy Dynamo Moskwa zgodzi się na taki układ? Tego nie wiemy. Dyskretnie zwracamy jednak uwagę, że Fenerbahce złamało pewne europejskie tabu i zdecydowało się wziąć udział w turnieju towarzyskim w Rosji. Relacje turecki-rosyjskie są specyficznie i nie możemy wykluczyć, że w rozmowach między Fenerbahce a Dynamem Moskwa swoje zrobi polityka.

To oczywiście komplikuje sytuację Szymańskiego. Polak nie jest dziś pewien swojej przyszłości. Dodatkowo coraz więcej kibiców Feyenoordu ma mu za złe, że „oszukał klub”. Na czym miało polegać owo oszustwo? Holendrzy nie skorzystali z opcji wykupienia Sebastiana za 10 milionów euro, uznając, że mogą go ponownie wypożyczyć. Dziś jednak okazuje się, że ta opcja odpada, a klauzula wykupu wygasła — więc transfer trzeba by na nowo negocjować z Dynamem, które może oczekiwać większych pieniędzy. Feyenoord przegapił swoją szansę, uznając, że współpraca z Polakiem jest i tak pewna — tymczasem Szymański preferuje jednak transfer definitywny — a przynajmniej tak wskazują fani klubu, którzy dyskutują na łamach 1908.nl.

Gdzie w nowym sezonie zagra Sebastian Szymański?

Wydaje się, że kierunek turecki rzeczywiście jest najbardziej realny. Nie będziemy pisać, że Fenerbahce to zły klub. Tak naprawdę nawet grając w Superlidze, można się rozwinąć, chociaż oczywiście liga holenderska ma większe tradycje. Prawda jest też taka, ze kluby tureckie zazwyczaj absolutnie zawodzą w europejskich pucharach. Najgorsze w tym wszystkim, że Szymański nadal nie wie co dalej. Czas nie gra na jego korzyść, szczególnie że drużyny wracają do wspólnych treningów, rozpoczynają zgrupowania. Sebastian nadal czeka.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,606FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ